Synagoga w Rosenbergu płonęła dwukrotnie. Najpierw latem 1887 roku, kiedy piorun uderzył w niewielki drewniany budynek bożnicy. Drugi raz w 1938, podczas nocy kryształowej. Wtedy była już bardziej okazała – trójkopułowa, w stylu neomauretańskim, z licznymi orientalnymi ozdobami upiększającymi fasadę. Bojówka Sturmabteilung z sąsiedniego Kreuzburga nie doceniła jednak kunsztu architektonicznego. Świątynię podpalono, wcześniej starannie wybijając wszystkie szyby.
Ślad po budynku wyznacza dziś niewielki trawniczek wciśnięty w środek osiedla. Nie ma już synagogi z kopułami, nie ma Żydów i nie ma też Rosenbergu. Jest za to polskie Olesno.
Dlaczego ocalał kirkut? Dzięki temu, że przezornie wybudowano go kawałek za miastem, na nadrzecznej skarpie?
Na te pytania nie znajdzie się już nigdy odpowiedzi. Faktem jest, że żydowski cmentarz nad Stobrawą przetrwał wojenną zawieruchę i powojenne zapomnienie. Pierwsze prace renowacyjne przeprowadzono na nim dopiero w latach dziewięćdziesiątych. Od tego czasu regularnie czyści się groby i kosi trawę – dziś panuje tu względny porządek.
Świadkami czasu na oleskim kirkucie są drzewa. Prawdopodobnie zasadzono je na początku wieku jako niewielkie gałązki, mające upiększać świeżo wytyczone cmentarne alejki. Niepilnowane przez ogrodników, zdążyły przez kilkadziesiąt lat rozwinąć się w potężne dęby, splatające się koronami, a korą wtapiające w porzucone macewy. Niejeden grób wyrasta tu prosto z pnia drzewa.
Po wojnie miejscowa ludność częściowo rozszabrowała cmentarz, kamienie z grobowców wykorzystując zapewne do celów gospodarskich. I znowu błogosławieństwem dla kirkutu okazało się jego dalekie położenie. Ciężki materiał niewygodnie było wieźć do miasta, dwa kilometry po wąskiej dróżce. Czy rzeczywiście? To jedynie hipoteza, ale faktem jest, że niewiele żydowskich nekropolii na terenie Polski zachowało się w tak dobrym stanie, jak cmentarz w Oleśnie.
Źródło: www. stacjafilipa.pl/2015/09/16/podwojne-zycie-arona-freunda
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
O skrzynce:
Zawartość: logbook, ołówek, certyfikaty dla trzech pierwszych znalazców, gadżety, pochłaniacz wilgoci.
W skrzynce znajdują się kamyki - kto chce może wyrazić szacunek dla zmarłych poprzez położenie kamyka na macewie... (w tradycji żydowskiej zamiast zapalania zniczy kładzie się kamyki na macewach)
Współrzędne wskazują cmentarz, aby odnaleźć skrzynkę trzeba znaleźć miejsce ze spojlera...
Edit 10.01.2022: Jak wskazują poszukiwacze, do środka można obecnie dostać się legalnie - przez bramę - trzeba poprosić o możliwość wejścia:)
Proponuję zwiedzać cmentarz i szukać skrzynki na fotografa. Sporo jest okien wokół.
Przygotowanie nowej skrzynki wymaga nakładu pracy i czasu więc piszcie coś więcej niż: TFTC!
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ze względu na pewną odległość do skrzynki, w razie potrzeby można śmiało reaktywować... Proszę tylko o info z ew. zmianami w opisie. Powodzenia!
Stage | Symbol | Type | Coordinates | Description |
---|---|---|---|---|
Parking area | --- | Tu parkujemy keszowóz |