Niewiele zostało po KWK Grodziec, budynek administracyjny, gdzie ukryty jest kesz i zabudowania pokopalniane widoczne za budynkiem.
Budynek magazynu jak i budynek maszynowni szybu Zygmunt zostały wyburzone.
Trochę historii:
Kopalnię uruchomiło 7.06.1899 roku Grodzieckie Towarzystwo Kopalń Węgla i Zakładów Przemysłowych.
Początkowo, do 1938 roku miała nazwę "Grodziec II". W 1936 roku wykupiły ją belgijskie Zakłady "Solvay.
Obszar górniczy kopalni podzielony jest na cztery bloki tektoniczne: A, B, C i D, przebiegające uskokami będzińsko-wojkowickim i grodzieckim. W kopalni wybierano pokłady grupy 500 i 600, potem 800 i 816. W historii kopalni było siedem szybów głębinowych. Eksploatowane pokłady węgla charakteryzowały się naturalnymi zagrożeniami górniczymi: niebezpieczeństwo wybuchu pyłu węglowego, skłonność węgla do samozapłonu, zagrożenie metanowe.
W czasie II wojny światowej kopalnia jako jedyna w Zagłębiu Dąbrowskim nie została przejęta przez koncern Preussag, lecz pozostawała pod zarządem komisarycznym.
Po po wyzwoleniu spod okupacji 7.02.1945 roku Kopalnia Grodziec wysłała pierwszy 44-wagonowy pociąg węgla do odbudowywanej Warszawy. Od tegoż roku kopalnia wchodziła w skład Dąbrowskiego Zjednoczenia Przemysłu Węglowego.
W latach 70. XX wieku kierownictwo kopalni wspólnie z Dąbrowskim Zjednoczeniem PW opracowało założenie modernizacji kopalni. Jej końcowym efektem miał być wzrost wydobycia do 4000 t/d. z jednoczesnym obniżeniem kosztów produkcji i podniesieniem rentowności kopalni. Zaprojektowany wzrost wydobycia pociągał za sobą konieczność modernizacji transportu pionowego, polegającej m.in. na zabudowaniu urządzenia skipowego w przedziale zachodnim szybu 1 w miejsce istniejących klatek 3-piętrowych, a także przystosowanie szybu 2 do prowadzenia regularnej jazdy ludzi oraz przejście z wydobyciem na jeden poziom.
Zasoby operatywne przewidziane do wydobycia do 2010 roku wynosiły 15,2 mln ton.
Ostatnia tona węgla została wydobyta w 1998 roku, zaś kopalnia została zlikwidowana w 2001 roku.
(Informacje z Wikipedi).
Zdjęcia na portalu eksploratorzy.com.pl
Zdjęcia na portalu fotopolska.eu
Parking i dojazd:
Miejsce do parkowania przy samej kopalni od strony drogi. Z drugiej strony budynku też można, trzeba pamiętać iż jest to droga dojazdowa do warsztatu, więc nie zastawiać.
Co do skrzynki:
Mikrus magnetyczny, ukryty w miejscu ze spojlera. Nie ma tam za dużo miejsc na magnetyka. Zamaskowany kamykiem.
Ciekawostka:
Budynek jest pod opieką grupy, organizującej w nim gry terenowe - larpy.
Jest możliwość zwiedzenia budynku, parę razy do roku odbywają się w nim większe imprezy.
W razie zainteresowania, proszę o kontakt, dam odpowiedni namiar.
Ewentualna reaktywacja:
Jak sobie nie radzisz - dzwoń, telefon w moim profilu.
Gdyby skrzynka znikła, śmiało reaktywuj. Proszę tylko o info jak i gdzie reaktywowana to zmienię w opisie.