Mieszkańcy nadwarciańskiego Chojna w całej Puszczy słyną z alternatywnego postrzegania rzeczywistości i niezbyt lotnego pomyślunku. Nic zatem dziwnego, że wiele spośród ludowych podań traktuje właśnie o nich. Oto opowieść o przygodzie naszych bohaterach błyskotliwych inaczej, w której wystepują wraz Niemcem i kotem:
„Chojanie tedy od jakiegoś Niemca dostali, czy kupili kota, którego to zwierzęcia przedtem jeszcze nigdy nie widzieli. Przywiódłszy go do domu, nie wiedzieli co mu mają dać żreć, wrócili tedy do Niemca z zapytaniem »coby kot zeżarł?« − Niemiec nie rozumiejąc po polsku, pyta się ich: »was?« − Wracają tedy z wielkim strachem wołając »o mój Bartoszu, ady ón nas będzie żryć! − coby ón miał nas jeść, niech lepij idzie do diabła.« Postanowiono tedy kota zabić, lecz ten po drzewach, dachach uciekł i na kominie przysiadł, a schwytać go już było trudno. Cóż więc począć? Rada tedy stanęła, aby zapalić chałupę, na której kot siedział. Uskuteczniwszy to, widzieli jak wieś zgorzała, a kot uciekł.”
Skojarzenie finału legendy ze sceną i bon motem pochodzącym ze sławnego jugosłowiańskiego filmu z 1996 roku nasuwa się samo:
- Lepa sela lepo gore… a ružna ostaju ružna čak i kad gore.
Na polski tłumaczy się to jako „piękne wsie pięknie płoną, a wstrętne pozostają wstrętne nawet, gdy spłoną”.
***
Legenda zaczerpnięta została ze zbioru „Mnisia Góra. Podania i bajki warciańsko-noteckiego międzyrzecza” Wojciecha Łysiaka.
***
Skrzynka na współrzędnych podstawowych lub tych z waypointa, rozwiązanie zagadki należy do Ciebie!
***
Uwaga! Obowiązuje bezoględny zakaz wjazdu do lasu samochodami.
Etap | Symbol | Typ | Współrzędne | Opis |
---|---|---|---|---|
Interesujące miejsce | --- | Chojno | ||
1 | Punkt końcowy | --- | Pojemnik na kordach |