A więc wszystko już ustalone: spotykamy się w restauracji "na zdrowie" na Zdrowiu. Rezerwacja na 16 osób na godzinę 20.00. Jak przyjdzie więcej osób to chyba jakoś się pomieścimy . Ceny nie są może zbyt atrakcyjne ale udało mi się wymyślić sposób na 4 zł rabatu z karty zimowych napojów. Także grzaniec jest kuszący, niealkoholowe napitki też. Warunkiem otrzymania rabatu jest płatność gotówką. Karta zimowych napojów w fotkach (od cen odejmijcie 4zł). Menu restauracyjne dostępne tutaj. O dojeździe nie wypada mi pisać, wystarczą kordy prawda?
Chciałbym też od razu odpowiedzieć na kilka pytań, które pewnie padną a będą dotyczyć całej serii. Skąd ten pomysł? Ano już w 2015 r. kilka osób strasznie mi narzekało na AKQ, że to jest zaprzeczenie keszingu, że się siedzi i trwoni czas przed komputerem zamiast iść w teren. Że trzeba rozwiązać aż tyle zagadek, żeby zaliczyć raptem jednego kesza. Pomyślałem wtedy o czymś anty-AKQ. Czyli dużo tradycyjnych szybkich skrzynek. To co jest wspólne z AKQ to, że są publikowane co 24 godziny i dotyczą świąt. Ale dlaczego akurat 12? Na to jest prosta odpowiedź: jest to czas świętowania od Bożego Narodzenia do święta Objawienia Pańskiego popularnie zwanego świętem Trzech Króli (choć niektórzy króli doliczyli się aż sześciu). Poza tym jest całkiem zabawna piosenka o tych 12 dniach:
Czy kierowałem się jakiś kluczem przy zakładaniu kolejnych keszy? Nie. Wszystko wyszło naprawdę spontanicznie. Miałem co prawda jakieś pomysły i wiele z nich zrealizowałem ale równie dużo pozostało tylko w mojej głowie, bo na bieżąco pojawiały się inne.
I co dalej? Mam nadzieję, że zabawa się spodobała i, że za rok też pojawi się taka seria skrzynek.
Na koniec propozycja/prośba. Podczas spotkania pojawi się jeszcze jedna skrzynka. Do podjęcia tylko podczas eventu. Będzie duża. Dlatego jeśli ktoś ma ochotę wrzucić do niej jakieś prezenty to proszę śmiało przynieść. Mogą być to nietrafione prezenty, które się dostało pod choinkę lub całkiem trafione ale już przeczytane/obejrzane/użyte... Kesz nigdy nie będzie w terenie dlatego nie ma stresu, że coś wartościowego ktoś splądruje. Chciałbym, żeby to była skrzynka, która będzie z nami jeździła na finały AKQ i ewentualne 12DŚBN i w której będą znajdować się prezenty. Tak, żeby każdy mógł coś wrzucić lub sobie zabrać.
Do zobaczenia w piątek.