Stanisław Taczak urodził się właśnie tutaj, w Mieszkowie, 8 kwietnia 1874 roku. Jego ojcem był Andrzej, właściciel restauracji, i Balbina z Warasieckich, których grób znajduje się na cmentarzu parafialnym w Wolicy Pustej koło Mieszkowa.
W czasie I wojny światowej Stanisław Taczak służył w szeregach armii niemieckiej. To doświadczenie pomogło mu następnie awansować w strukturach rodzącego się Wojska Polskiego.
W armii polskiej zajmował się m.in. organizowaniem Sztabu Generalnego. Na czele sił zbrojnych powstańców wielkopolskich stanął właściwie z przypadku. Taczak, wówczas major, w Poznaniu był przejazdem, w odwiedzinach u brata. Wizyta w stolicy Wielkopolski zbiegła się w czasie z wybuchem powstania. Wielkopolanom potrzebny był doświadczony, wysoki stopniem oficer o zdolnościach organizacyjnych. Taczak nadawał się do tej roli idealnie.
Funkcję dowódcy pełnił w okresie od 27 grudnia 1918 do 16 stycznia 1919, kiedy to przekazał dowództwo gen Dowborowi-Muśnickiemu. Na tym nie skończyła się służba Stanisława Taczaka Polsce: piastował szereg funkcji związanych z logistyką armii, walczył w wojnie polsko-bolszewickiej, wreszcie: objął dowództwo Okręgu Korpusu nr. II w Lublinie.
W 1930 roku został przeniesiony w stan spoczynku. Wrócił wówczas do ukochanej Wielkopolski. Działał w Poznaniu jako szef Związku Weteranów Powstań Narodowych, przewodniczący różnorodnych organizacji społecznych takich, jak straże pożarne i zajmował się także badaniem historii powstania wielkopolskiego.
Gdy wybuchła II wojna światowa Taczak bez wahania zgłosił się do szeregów Armii Poznań. Generał dostał się do niewoli i wojnę spędził w Oflagach. Zwolniony w 1945 roku, został przyjęty do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Zdecydował się jednak na powrót do kraju. Nowa, ludowa Polska, nie przyjęła go jednak z otwartymi ramionami - otrzymał zakaz mieszkania w ukochanej Wielkopolsce.
Skrzyneczka założona z okazji zbliżającej się rocznicy wybuchu powstania wielkopolskiego.