Skrzynka założona w ramach dolnośląskiego projektu:

Losuj Ukrywaj Znajduj [LUZ]

          Wylosowano:

          Typ:  multi

          Rozmiar: mała*

          Temat: poezja / sztuka

          Ukrycie: bezszczelny / na widoku

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Stoisz sobie na ulicy Kazia
w głowie pewna myśl się wyraża.

Będzie to keszyk z poezją związny,

który skieruje Cie do pewnej bramy

Masz kordy startu, a to już coś

teraz do dzieła jakoś na wskroś.

Idziemy sobie w kierunku placu Dominikańskiego

po drodze uśmiechaj się do każdego.

Po prawej mijasz pewne horyzonty,

na dachach kominy, dachówki, gonty.

Po lewej patrzysz - biblioteka,

której na wieży widać zegary z daleka.

Idziemy jednak jeszcze dalej

bo tematem kesza jest pewien muralek.

Być może jeszcze go nie widziałeś,

a ten bez gaci siedzi skubaniec.

I to wszystko w samym centrum Wrocławia,

który każdego serdecznie pozdrawia.

Szczególnie każdego spoza Wrocka granicy,

który gości w dolnośląskiej stolicy.

Po prawej miniesz pałac królewski,

potem przed Tobą przejście ze znakiem w kolorze niebieskim.

Idziemy dalej nad przejściem Świdnickim.

Za Widokiem budynek z dachem strzelistym.

A jak już osiągniesz banku** koordynaty,

wtedy popraw swoje szaty.

Tutaj patrzymy do samej góry

i podziwiamy sztukę naszej ściennej architektury.

To właśnie nasz bohater kesza,

atakujący z góry niczym pepesza.

Pewnie się zastanawiasz gdzie jest skrzynka?

i nawet zrzedła Ci teraz minka.

Nie jest tak wcale bardzo źle

jeśli za rynną dane ukrywają się.

One Ci wskażą miejsce finału,

ale pamiętaj, nie spiesz się i idź pomału.

 Będziesz tak pędzić jak Gordon Flash?

a to jest przecież banalny kesz.

Zdążysz się wpisać do logbooka

bo to dla Ciebie żadna sztuka.

Od autora:

Moi Drodzy! Ta skrzynka powstała dla Was i Waszej rozrywki, dlatego proszę, abyście ją szanowali.

Kesz z przymrużeniem oka, mający na celu zwrócenie uwagi na różnego rodzaju malowidła ścienne, które nie rzadko zadziwiają nas swoją formą. Często chodzimy z opuszczoną głową omijając wzrokiem podobne graffiti. Może warto czasem popatrzeć w górę lub z boku i dostrzec to czego inni nie widzą. Być może ktoś z Was spotkał się z czym podobnym to bardzo proszę wspomnieć o tym w komentarzu? Po drodze zrobicie sobie krótki spacerek, który ma zadziałać niczym relaks dla naszego ciała i ducha :)

Miło zobaczyć na koniec jakiś komentarz, no chyba że robisz to dla statystyk ;)

Proszę nie spoilerować w logach.

Kesza po wpisie proszę dobrze maskować aby w danym miejscu przetrwał jak najdłużej. To raptem chwila a pozwoli cieszyć się większej ilości podejmującym ze zdobycia.

* mała ilość wody ze względu na rozmiar

**NBP (po tej stronie nie ma kesza)