W połowie XVI w. osiedliła się tutaj rodzina von Mach, która w 1568 r. otrzymała przywileje z tytułu lenna. Majątek częściowo utrzymywali do 1847 r. W międzyczasie pojawiali się nowi właściciele "udziałowcy". W 1784 r. majątek składał się z pięciu folwarków. Jako właścicieli wymieniało się przedstawicielu rodów vo Mach i von Lüblow. W 1804 r. majątek należał do trzech właścicieli: cz. A - Franz Mathias von Lüblow, cz. B - Johan von Mach i cz. C - Konstantin von Mach.
W 1847 r. nowym właścicielem całego majątku został Niedlich. Siedem lat później nowym właścicielem został Piepkorn, który w 1857 r. przekazał majątek w dzierżawę H. Bohme. Następnym właścicielem był Herman Eckoff. Podczas jego gospodarzenia zaczęły zachodzić poważne zmiany w całym założeniu dworsko-parkowym. Wybudowano nowy, okazały dwór, stajnię, spichlerz oraz stodołę. Główny wjazd do założenia poprowadzono z drogi wiejskiej biegnącej od wsi Lublewko, a rozdzielał się on na wjazd do części folwarcznej i dwa wjazdy do części dworskiej, jeden pod budynek dworu, drugi brukowany, pod nowo wybudowaną stajnię. Uporządkowano również i zmeliorowano park. Kolejno dobra odziedziczył syn Hermana – Józef Herman.
W 1909 r. Margarete Eckhoff (córka Hermana i Adelaide z domu Reddlin) wyszła za mąż za Hermana Senffta von Pilsach. Pochodził on z trzeciej linii starego arystokratycznego rodu z Górnego Palatynu. Gdy jego szwagier, Hans Hermann Gustav Eckhodd, spadkobierca posiadłości, zginął na początku I WŚ we Flandrii, Pilsach przejął wraz z żoną w 1915 r. Lublewo. Małżeństwo miało tylko jednego syna - Maxa Dietricha. Zginął on jednak e 1941 r. (w wieku 21 lat) jako żołnierz kompanii przeciwpancernej w Związku Radzieckim. Po tym wydarzeniu Pilsach zaadoptował swojego bratanka Rüdigera Senfft von Pilsach. Rüdigera po wkroczeniu Armii Czerwonej nie znajdował się u swojej rodziny w Lublewie. Wyjechał wcześniej na Półwysep Helski, gdzie musiał zgłosić się do przeładunku amunicji. 8 maja 1945 r., w dniu niemieckiej kapitulacji, udało mu się przedostać statkiem do zachodnich Niemiec i uniknąć rosyjskiej niewoli. Jego ojczym Hermann prawie stracił życie. Pewien rosyjski żołnierz kazał mu się napić płynu, znajdującego się w butelce po winie na jego biurku w pałacu, by ten mógł mu udowodnić, że napój nie jest niebezpieczny. Właściciel wypił łyk płynu, niczego nie podejrzewając. Nie wiedział, że ktoś przygotował w tej butelce lizol dla chorego konia. Działanie było piorunujące. Pilsach walczył przez wiele dni o życie, jego stan był krytyczny. Margarecie von Senfft pozwolono opiekować się chorym i pozostać z nim w pałacu.
W 1926 r. Lublewo zostało objęte państwowym planem parcelacyjnym, w wyniku realizacji którego ok. 100 ha ziemi przeznaczono na małe gospodarstwa chłopskie. Eckoff’owie gospodarowali w majątku 1944 r., potem udało im się wyjechać do Niemiec. Dobra przejął Skarb Państwa, w zarządzie administracyjnym gmniny Choczewo, a w 1949 r. zostae oddane w użytkowanie Stacji Hodowli Roślin w Lublewku. Dwór zasiedlono rodzinami pracowników gospodarstwa. Stacja Lublewko istniała do 1992 r., czyli do czasu jej likwidacji. Następnie majątek przeszedł na własność Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. 1 października 1994 r. przekazany został w dzierżawę Spółce Z o.o. "Hodowla Ziemniaka i Nasiennictwo" w Gdańsku - oddział Stacja Hodowli w Lublewie. W 2003 r. pałac był wystawiony na sprzedaż. Tyle informacje ze strony Pomorskie (polecamy razem z synem, mają dużo ciekawych informacji o dworach i pałacach naszego województwa).
Skrzynka schowana pod kordami. Najlepiej jeśli jesteście autem zaparkować za pałacem przed budynkami gospodarczymi. Wokół dużo pięknych starych drzew. Przy jednym z nich (rozłożysty buk) założyłem skrzynkę. Proszę, zakręcajcie mocno, bo skończyły mi się strunówki. Miłego zwiedzania i szukania .