To miejsce, a dokładnie jego nazwa wzbudza kilka kontrowersji. Jest to wzgórze, na którym z dużym prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością była kiedyś mogiła. Czyja? I tu zaczynają się spekulacje. Na wszystkich mapach, prawdopodobnie na skutek jakiegoś błędu popełnionego raz i później wielokrotnie powielanego, miejsce to jest oznaczane jako Szweda Mogiła. W zasadzie można by się doszukiwać jakiejś w tym logiki, wszak w czasach potopu Szwedzi tu się panoszyli, ale to było dawno. Chyba zbyt dawno. Według tej teorii wzgórze mogło być miejscem pochówku jakiegoś generała czy innego pułkownika wojsk szwedzkich.
Dużo bardziej prawdopodobną hipotezą jest związanie tego miejsca z Aleksandrem Świda-Baranowskim, pułkownikiem wojsk polskich, który był jednocześnie zarządcą okolicznych dóbr, m.in. majątku Podsudawskie. Ów pułkownik tak sobie umiłował te okolice, że zażyczył sobie, aby po jego śmierci pochowano go właśnie na tym wzgórzu. Stało się tak w 1812 roku. Szczyt górki zniwelowano tak, że sporą jego część stanowiło wypłaszczenie, na którym umiejscowiono mogiłę. Teren było ogrodzony i ponoć najstarsi mieszkańcy pamiętają jeszcze jego resztki. Niestety od wielu lat nikt już tam nie zagląda. Teren zarósł dziką roślinnością, chociaż wypłaszczenie jest względnie dobrze rozpoznawalne. Dzisiaj jego granice wyznaczają brzózki (raczej nie z tamtego okresu), można się też doszukać w okolicy śladów czegoś w rodzaju okopu, czy też obwałowania. Orientacyjny namiar umieściłem w związanym waypoincie.
Sam kesz został umiejscowiony nieco dalej w głębi lasku. Bardzo proszę o dokładne zamykanie strunówek i dokładne maskowanie.
Uwaga: skrzynka dwusystemowa. Proszę wpisywać się do stosownych logbooków.
Symbol | Typ | Współrzędne | Opis |
---|---|---|---|
Interesujące miejsce | --- | Tytułowe umiejscowienie mogiły |