Jezioro:

... położone w północnej części Gminy Czerwonak, 1,5 km na wschód od wsi Bolechowo, w śródleśnej kotlinie, wśród zalesionych wzgórz morenowych, na terenie Puszczy Zielonki, na wysokości 63 m n. p.m. Jezioro ma 420 m długości, a jego szerokość wynosi 260 m. Całkowita powierzchnia zajmowana przez jezioro to 8,62 ha (dane z 2004 r.), a maksymalna głębokość jeziora ok. 4 m. Linia brzegowa jest trudno dostępna, poza jednym miejscem jakim jest dawna plaża. Jezioro zarasta stopniowo roślinnością wodną, przylegają do niego łąki bagienne i torfiaste, a przy południowym brzegu fragmenty lasów grądowych. Posiada kształt nieregularnej elipsy (patrz mapa batymetryczna). Dno silnie zamulone. Okolice jeziora to drzewostan mieszany z pomnikowymi egzemplarzami dębów o obwodzie do 470 cm i sosen do 280 cm. Tereny okresowo odwiedzane przez bobry. Jezioro należy do zlewiska rzeki Trojanki (OP8LX0).

Przynależność wędkarską jeziora i zasady rządzące wędkowaniem trudno było mi określić. Kiedyś podlegało ono zarządowi koła wędkarskiego przy Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu (dawniej Akademia Rolnicza). W latach dziewięćdziesiątych miałem możność sam łowić w nim karpie i płocie. Obecnie przy drodze dochodzącej do jeziora w okolicy dawnej gajówki znajduje się tablica mówiąca o zakazie wędkowania, jednak rzeczywistość świadczy o czymś innym.

Jezioro Bolechowskie to urokliwe miejsce znajdujące się na Obszarze Natura 2000 - Uroczyska Puszczy Zielonka. W internecie znalazłem informację o planowanym utworzeniu rezerwatu. Panuje tam cisza i spokój. Zazwyczaj nie spotyka się ludzi, poza weekendowymi wędkarzami i sporadycznymi turystami (od teraz także keszerami). By podziwiać pełnię piękna tego jeziora należy udać się na pomost na końcu ścieżki.

Legenda:

Lodowiec w swojej wędrówce przybył na ziemie Wielkopolski. Tu, gdzie teraz rozciąga się duży las, poprzecinany polanami, osadami ludzkimi, polami, pełen wzgórków i zagłębień terenu, niegdyś królowała równina. Czegóż więcej było potrzeba artyście-rzeźbiarzowi? Z zapałem zabrał się do żłobienia niecek i usypywania moren, jak wielki spychacz na budowie Ziemi. A wszystko, czego dotknął, pokrywało się coraz grubszą warstwą lodu.

Jego sile ulec musiały rośliny, zwierzęta i stworzenia rozumne – co tylko zdołało, pierzchało przed niszczycielską mocą, co nie zdołało – ginęło.

Kiedy osłabiony zaczął się wycofywać i stopniowo rozkuwał ziemię z płaszcza lodu, odsłaniał się  zupełnie nowy krajobraz.

W takim to właśnie czasie na szlaku swojej wędrówki po raz pierwszy spotkał plemię Krasnoludków. Niewielkie te stworzenia  (małe wzrostem, lecz wielkie duchem), ramię w ramię stojąc w tyralierze, pochylały się nad gruntem, robiły w nim niewielkie dołki i coś w nich zakopywały. Posuwały się całkiem żwawo, a żaden nie narzekał, że boli go kręgosłup lub ręce, wręcz przeciwnie, żartowały sobie, podśpiewywały, krótko mówiąc: radowały się pracą.

Zaciekawiony Lodowiec pozdrowił je i zapytał:

   - Cóż to za skarby chowacie w ziemi?

   - To nasiona drzew, krzewów i roślin zielnych, które dostaliśmy od Królowej Życia, by na pustyni, którą uczyniłeś z tej pięknej okolicy, znów ono zakwitło. – odpowiedział najstarszy  - Ty idziesz i niszczysz, my idziemy i sadzimy…

Zabolały te słowa, oj, zabolały!

Lodowiec uważał się za artystę – twórcę doskonałego. Gorzkie, chociaż sprawiedliwe słowa małych istot ugodziły w jego ego z siłą lancy wbijanej w pierś. Ukrył swój ból, utopił w małym, urokliwym jeziorku, zapewne  więc stąd wzięła się jego nazwa: „Bolechowskie” – „ból chowa”.

Skrzynka:

Skrzynka tradycyjna, wielkości „większa mała”, klipsiak w maskowaniu leśnym, ukryta kilkadziesiąt metrów przed jeziorem. Nie jest to typowy zakopiec, ale szukajcie na poziomie gruntu. Nie jest ukryta w wielce przypałowym miejscu, lecz przy podejmowaniu i odkładaniu należy mieć się na baczności. Współrzędne wyznaczyliśmy z dokładnością 5-10 m. Może ktoś ustali dokładniejsze.

W skrzynce znajdują się: logbook, ołówek, oszczytko, kilka fantów na wymianę, certyfikaty (3+10, a może więcej) i geokret.

W logbooku znajdziecie współrzędne skrzynki bonusowej Dęby Bolechowskie (OP8N4M), która znajduje się w pobliżu.

Dojazd - Bolechowo, ul. Leśną.

Miejsce do zaparkowania - okolice dawnej gajówki (rowerem nad samo jezioro).

Zapraszamy i życzymy udanej wycieczki. :-)

Prosimy nie dodawać nowego logbooka i nie reaktywować skrzyneczki, lecz zgłosić w logu taką potrzebę. Dziękujemy. :-)