Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Je moet ingelogd zijn om deze cache te loggen of te bewerken.
stats
Toon cache statistieken
09. Zimowa róża - Finał - OP8ME2
Dziewiąta skrzynka z serii "Zimowa róża"
Eigenaar: Kraksa
Log in om de coördinaten te kunnen zien.
Hoogte: 167 meter NAP
 Provincie: Polen > pomorskie
Cache soort: Multi Cache
Grootte: Groot
Status: Gearchiveerd
Geplaatst op: 30-05-2017
Gemaakt op: 30-05-2017
Gepubliceerd op: 30-05-2017
Laatste verandering: 04-05-2021
19x Gevonden
0x Niet gevonden
0 Opmerkingen
watchers 0 Volgers
70 x Bekeken
16 x Gewaardeerd
Beoordeeld als: uitstekend
1 x Aanbevolen
Deze cache is aanbevolen door: Qbacki
Om de coördinaten en de kaart te zien
van de caches
moet men ingelogd zijn
Cache attributen

Take something to write  Nature  Access only by walk 

Lees ook het Opencaching attributen beschrijving artikel.
Beschrijving PL

„Zimowa róża” - Malutka i niezbyt gruba książeczka a jakże przepełniona miłością, przyjaźnią, wsparciem, tęsknotą, strachem czy cierpieniem…

Opisy skrzynek, to fragmenty książki - zdobywając je według numerów - zachowujecie kolejność.

„Cały świat jest tam, gdzie jesteś ty…”

 

Siódmego lutego, kiedy spadł śnieg, Sebastian był w Millac. To Auguste powiedział mu pewnego ranka o białej szacie, dachy, pola i łąki. Śnieg zaczął padać poprzedniego wieczoru, ale ponieważ Sebastian już był w łóżku, nie zauważył tego a Auguste nie chciał go budzić. Rankiem warstwa śniegu była już gruba na dziesięć centymetrów i płatki wirowały jeszcze w szarym powietrzu. Panował mróz. Nie było nawet mowy, żeby wyjść tak wcześnie, a zresztą Sebastian nie miał na to siły. (…)

Przez następne dni, pomimo protestów Cyprienne, Auguste w dalszym ciągu prowadził swoje poszukiwania. (…) Jednak pewnego dnia wrócił wcześniej(…) podszedł do Sebastiana, trzymając w złożonych na kształt miseczki dłoniach tajemnicze kwiaty, których szukał od wielu dni.

- Popatrz! – powiedział głosem, jakiego Sebastian nigdy u niego nie słyszał.

Jego oczom ukazały się te słynne białe płatki z czerwonymi żyłkami na zewnątrz, te żółte pręciki, które tak skutecznie rzucały wyzwanie zimnu, symbolizując niezaprzeczalną siłę i potęgę.

 

Kesz: Troszkę wyżej. Nie wciskać logbooka zbyt głęboko.

Afbeeldingen
1 etap
2 etap
Finał