W 1824 r. ówczesny minister spraw wewnętrznych Królestwa Polskiego – Tadeusz Mostowski zwiedzając nowo powstałe miasto Turek koło Kalisza, z zainteresowaniem śledził fachową pracę specjalistów tkaczy i sukienników tam pracujących i doszedł do wniosku, że pracę rutynowych fachowców można by odpowiednio wykorzystać do przeszkolenia miejscowej ludności celem przy- spieszenia rozwoju przemysłu włókienniczego w okolicach Łodzi i Pabianic.
Jeszcze w tym samym roku 1824 minister zwrócił się do prezesa Komisji Województwa Kaliskiego, Józefa Radoszewskiego o zorganizowanie w okolicach Łodzi ośrodka przemysłowego, który stałby się wzorową szkołą tkactwa, pod kierunkiem zagranicznych fachowców. Prezes Radoszewski na powstanie osady-kolonii prządników obrał tereny obecnego Ksawerowa.
W dokumencie wystawionym przez J. Radoszewskiego pierwszy raz pojawia się nazwa Ksawerów pisana przez X(Xawerów). Przypuszcza się, że miejscowość nasza nazwę otrzymuje od imienia ówczesnego ministra skarbu hrabiego Ksawerego Druckiego – Lubeckiego.
W 1825 r. przybywa pierwsze 10 rodzin, później – kolejne 50 rodzin. Koloniści otrzymywali 5 mórg ziemi, 300 zł pożyczki na zagospodarowanie, zwrot kosztów budowy domu, bezpłatne drewno oraz 32 litry ziarna najlepszego kurlandzkiego lnu do wysiewu. Do ich obowiązków należała uprawa lnu i wyrabianie możliwe najcieńszej przędzy lnianej tak bardzo potrzebnej zakładom tkackim Łodzi i Pabianic.
Uwaga !!!
Proszę nie podjeżdżać pod sam totem samochodem żeby nie wzbudzać zainteresowania pracowników pobliskiej stacji diagnostycznej.Kilkadziesiąt metrów od kordów jest mała zatoczka.
Skrzyneczka to sam logbook. Zabierz coś do pisania.