Dawno, dawno temu, była osada, która nie miała nazwy. Położona była w środku Puszczy Wkrzańskiej. Żył w niej hrabia Abel ze swoją żoną Marthą.
Pewnego razu hrabia zaprosił gości na polowanie. Nakazał swojemu sokolnikowi młodemu Fabianowi, przygotować najlepszego sokoła do łowów. Po przybyciu gości, najpierw odbyło się przyjęcie, a potem uczestnicy wsiedli na konie i kazali swoim sokolnikom wypuścić sokoły. Wszyscy ruszyli w puszczę na polowanie.
Po powrocie z polowania okazało się, że nie wrócił hrabia. Bardzo zaniepokojeni goście szukali Abla, ale go nie znaleźli. Sokolnik Fabian, wpadł na genialny pomysł i wypuścił najbardziej oswojonego sokoła na poszukiwania hrabiego. Sokół latał na puszczą dopóki nie wypatrzył Abla. Niestety zobaczył też w oddali wilki, które zbliżały się do leżącego na ziemi rannego hrabiego. Ptak jak najszybciej poleciał do Fabiana i pokazywał swoimi ruchami, że jest bardzo zaniepokojony. Sokolnik znając swojego sokoła wiedział, że musiał zobaczyć coś bardzo zatrważającego i że natychmiast trzeba za nim ruszać. Wraz z kilkoma myśliwymi wsiedli na konie i pognali za sokołem. Gdy dotarli do Abla, otaczały go już wilki. Myśliwi zaczęli do nich strzelać, ratując w ten sposób życie hrabiego. Goście i ranny hrabia wrócili na dwór. Wtedy Abel zapytał, kto wysłał sokoła, ponieważ widział, jak nad nim krążył. Sokolnik oznajmił, że to on puścił najbardziej oswojonego i mądrego ptaka, żeby przeszukał puszczę. Bardzo uradowany hrabia, za to że Fabian uratował mu życie, pozwolił mu nazwać miejsce, w którym mieszkają. Zachwycony młodzieniec nazwał osadę Sokolim Lasem (Falkenwalde) na cześć sokoła, który uratował życie hrabiemu.
Do dzisiejszego dnia, nad Puszczą Wkrzańską można zauważyć latające sokoły, które mają tu bardzo dobre warunki do życia, a tu i ówdzie można znaleźć ślady wilków, tylko po dworze hrabiego nie pozostał już nawet jeden kamień.
To kolejna skrzynka z geościeżki Oczami Sokołów. Tym razem chcieliśmy przedstawić Wam legendę o tym, skąd pochodzi nazwa Sokoli Las.
Skrzynka ukryta pod kordami na terenie starego poniemieckiego cmentarza. Kto wie, może właśnie tutaj spoczywają szczątki hrabiego i sokolnika Fabiana? Z całą pewnością na tym cmentarzu panuje dzielny sokół, którego musicie znaleźć.
Skrzynkę możecie zalogować po wpisaniu hasła z pojemniczka, w którym jest zapach kwiatów drzew, którymi jest obsadzona aleja prowadząca do starego cmentarza.
Sokoła pozdrówcie i zostawcie na miejscu.
Powodzenia