Od razu po wjechaniu do wsi moją uwagę na mapie w GPSie zwróciło rozplanowanie wsi. Mamy tu do czynienia z dwuczęściową wsią szeregową, tzn. składa się ona z dwóch równoległych do siebie zwartych osad tzw. ulicówek, oddalonych od siebie o około 300m. Rozdziela je naturalna granica - przepływająca środkiem rzeczka Rudnia. Dla zainteresowanych - widać to wyraźnie na mapach Google'a ;)
W Socach domostwa ustawione są zazwyczaj szczytami do drogi, przy czym domy po jednej stronie ulicy postawione są tyłem (ciemną spiżarnią, komorą) do drogi, zaś po drugiej stronie – przodem z oknami i charakterystycznymi okiennicami (kuchnią i pokojami). Taki układ wsi szeregowej wynika z tego, iż spiżarnie lokowane były po północnej (chłodniejszej) stronie chaty, dla ułatwienia przechowywania żywności.
W znacznej części dominuje zabudowa drewniana, z początku XX w. i z wyjątkowo piękną snycerką. Ze względu na ich dobrze zachowaną architekturę wieś posiada status zabytku i znajduje się na szlaku Krainy Otwartych Okiennic.
Pod koordami znajduje się kapliczka prawosławna pw. św. Proroka Eliasza z początku XX w. Została gruntowanie przebudowana w latach 90., ale zachowała we wnętrzu lokalny, ludowy charakter. Zobaczyć można w niej ikonostas oraz wysoki krzyż z rzeźbą. Niestety podczas naszej wizyty była zamknięta na głucho.
Na każdym wyjeździe ze wsi stoją kamienne krzyże, wszystkie z tą samą datą: 1895 r. Według legendy pod koniec XIX w. Soce nawiedziła epidemia, która zebrała potężne żniwo. Jeden z mieszkańców wsi usłyszał we śnie głos, który nakazał wykonać i postawić na czterech krańcach wsi kamienne krzyże, które potem kobiety połączyły uprzędzoną w tym samym czasie nicią. Podobno stał się cud i zaraz ustąpiła. Jeden krzyż nie został ukończony i takie zachował się do dnia dzisiejszego. Wyrzeźbiono na nich cyrylicą intencje do kilku świętych oraz Matki Bożej.
P.S. po raz pierwszy Krainę Otwartych Okiennic odwiedziliśmy w maju 2016. Założyliśmy wtedy skrzynki, przygotowaliśmy ich opisy, ale nigdy nie ujrzały one światła dziennego. Teraz wróciliśmy i założyliśmy nowe skrzynki, ale opisy i zdjęcia zostawiam tak jak zostały przygotowane 8 lat temuZmieniłam tylko opis dotyczący samej skrzynki.