Morzęcin Mały – Wieś położona jest na Północnych stokach Wzgórz Trzebnickich, które stopniowo przechodzą tu w dolinę Baryczy na wysokości 131-150m nad poziomem morza . Odległość od gminy Obornik Śląskich wynosi 5 km. Dawna droga do Obornik Śląskich jest obecnie nieprzejezdna i połączenie drogowe przez Osolę i Wielką Lipę wynosi 8 km.
Stara niemiecka nazwa Klein Muritsch wskazuje na Słowiańskie korzenie tej miejscowości .Świadczy to, że mogła istnieć już w średniowieczu przed kolonizacją Niemiecką. Po II wojnie światowej osiadła tu ludność Polska głównie z kresów Wschodnich Rzeczpospolitej. W drugiej połowie lat 50-tych XXw. Z Wileńszczyzny przybyła Rodzina Grajewskich stając się ważnym czynnikiem rozwoju Wsi. Na początku lat 70-tych osiedliła się w Morzęcinie Małym rodzina Czartoryskich z rodu, który przybył z Litwy do Polski wraz z królem Władysławem Jagiełłą, gdzie do chwili obecnej zamieszkuje. Wieś przecina w swoim głównym biegu rzeczka Krępa dopływ Baryczy a otaczają ją porośnięte wzgórza morenowe. Niemalże w samym centrum wsi znajduje się pałac wybudowany na przełomie IXX i XX wieku obecnie zamieszkiwany przez mieszkańców Morzęcina Małego.
Malownicza zaciszna okolica wraz z chłodnym mikroklimatem powoduje to ,że ma jednak trudne do uprawy gleby polodowcowe. Od dawnych już czasów jak i dziś , mieszkańcy Morzęcina Małego dla zapewnienia sobie bytu opierają się na zajęciach pozarolniczych.
(morzecinmaly.pl)
Wioska smaku ze szpinaku
Hasło promocyjne Morzęcina Małego brzmi właśnie „Wioska smaku ze szpinaku". A to za sprawą faktu, że paszteciki, naleśniki, sakiewki, pierogi, zapiekanki, lazanie, ciasto, rolada, zupa - wszystko to smaży się tu, piecze lub gotuje ze szpinaku lub z dodatkiem szpinaku. Nawet słodkie ciasto, choć wydaje się, że co jak co, ale szpinak niezbyt pasuje do deseru. I okazuje się, że to pomysł tynfa wart albo i więcej. Działające w Morzęcinie stowarzyszenie Koniczynka promuje wyroby ze szpinaku oferując degustację swoich produktów na licznych imprezach organizowanych w okolicy.
O skrytce:
Trochę większe mikro - zakręcany pojemnik PET, na wstępie logbook, ołówek i coś na wymianę. Maskowanie typowo leśne. Skrytka została umieszczona w pobliskim lesie (poprzednia znajdowała się na terenie dawnego parku przypałacowego który ostatnimi czasy odzyskuje dawną świetność dzięki działaniom lokalnych społeczników, ale niestety zaginęła).