Willa Kossakowskich z 1930. We wrześniu 1939 oraz styczniu 1945 dom był znany jako jedno z nielicznych miejsc w okolicy, gdzie znajdowało się źródło wody zdatnej do picia, dzięki zainstalowanej tam w 1931 pompie (abisynce). Wcześniej na terenie posesji znajdował się zniszczony w czasie działań wojennych Królewski Dąb (Dąb Saski), którego następcę posadzono w roku 2012 przy ul. Nobla. Jest to przede wszystkim symbol Barykady Września 1939.
Z inicjatywy Fundacji Korpusu Ochotników Specjalistów, w dniu 28 września 2011 odsłonięto upamiętnienie barykady, które składa się z dwóch tablic oraz zaznaczenia w chodniku przebiegu barykady, która nie została zdobyta do kapitulacji stolicy.
Barykada była jednym z kluczowych elementów sieci umocnień i okopów, jakie zostały przygotowane już na początku września. Dowódca odcinka „Saska Kępa” mianowano podpułkownika Stefan Kotowskiego, a sąsiednim odcinkiem „Grochów” dowodził pułkownik Stanisław Sosabowski, o którym we wrześniowych wpisach jeszcze wspomnimy.
Mimo przeważających sił niemieckich, wszystkie ataki zostały odparte.
Najcięższe walki o barykadę toczyły się w dniu 17 września, kiedy to nastąpił frontalny szturm piechoty wspieranej czołgami. Walka trwała wiele godzin ale atak był nieskuteczny.
Nieznana jest liczba żołnierzy, którzy polegli podczas obrony tej reduty. Prowizorycznych pochówków dokonywano na terenie ogrodu przy ulicy Francuskiej 33.
Upamiętnienie nie należy do tych, które nie rzucają się w oczy. Przechodząc czy przejeżdżając warto zwolnić i pomyśleć o tych, którzy w tym miejscu nie pozwolili we wrześniu 1939 roku wejść do Warszawy niemieckiemu najeźdźcy.