Podczas II Świętokrzyskiego Keszowania grupka łódzkich keszerek i keszerów stwierdziła, że warto by uczcić tę naszą fantastyczną społeczność. Stąd pomysł na geościeżkę złożoną ze skrzynek o cechach charakterystycznych dla ich założycieli. Zgodzicie się chyba, że po kilku miesiącach zabawy często wystarczy rzucić okiem na nicka założyciela, żeby wiedzieć, czego można się spodziewać. I na koniec niezbędne zastrzeżenie: prosimy, żeby całą sprawę potraktować z przymrużeniem oka - naprawdę doceniamy Wasze wysiłki, swoimi skrzynkami sprawiliście nam mnóstwo frajdy i po prostu chcemy Wam za to podziękować!
A więc zapraszamy na wycieczkę tropem liderów łódzkiego geokeszingu!
*****
Aby przygotować się do zdobywania skrzynki, poznaj kesze damiana211289
*****
Zapraszam do zwiedzenia bunkra przy ulicy Nad Niemnem, pochodzącego z okresu II wojny światowej. Wraz z podobnymi konstrukcjami zlokalizowanymi w okolicach ul. Liściastej, koło Rudzkiej Góry i w Łagiewnikach wchodził on w skład obrony przeciwlotniczej miasta. Zostały one wybudowane około 1943-1944 roku, gdy Niemcy zaczęli się już wycofywać się na pozycje obronne. W schronie dyżurowało pięciu - sześciu żołnierzy: dowódca, jego zastępca, telefonista i dwóch łącznościowców, którzy podejmowali działania w przypadku zerwania łączności telefonicznej. Kiedy nadchodziła informacja o nadlatujących bombowcach, dowódca wydawał rozkaz do uruchomienia artylerii oraz powiadamiał oddział myśliwców Luftwaffe stacjonujący na lotnisku Lublinek.
Schron przy ulicy Nad Niemnem miał największe znaczenie, ponieważ bronił miasta od wschodu, czyli ze spodziewanego kierunku nadejścia sowieckiej ofensywy. Wewnątrz znajdowała się centrala telefoniczna, pomieszczenie dowództwa i miejsce odpoczynku. W największym pomieszczeniu prawdopodobnie stał stół z mapą, na której zaznaczano ruchy wojsk.
Skrzynka znajduje się wewnątrz schronu - wejście jest niestety mało ciekawe ze względu na śmieci, dalej jest nieco lepiej. Uwaga na szkło na podłodze!