Nijak nie rozumiem czemu łąki są Klucowskie a nie Kluczowskie, skoro pobliskie jezioro nazywa się Klucz. Ale niech im tam będzie. Zgadzam się bo okolica ładna i wymarzona wręcz na jazdy rowerowe po okolicznych szlakach albo na specer czy wręcz nawet Romantyczny Spacer Z Kocem (bo polanki są takie, że palce lizać...)
Kesz schowany między pniakami pozostałymi po ściętych drzewach a obecnie mocno obrośniętymi - w sumie jedna wielka kępa krzaków. Uwaga na kolce!