Please log in to see the coordinates.
Altitude: 93 m. ASL.
Region:
Poland > mazowieckie
Cache type: Other type
Size: Micro
Status:
Archived
Date hidden: 06-02-2016
Date created: 06-02-2016
Date published: 06-02-2016
Last modification: 16-03-2019 
43x Found 
3x Not found 
4 notes 
4 watchers 
139 visitors 
33 x rated 
Rated as: Good
2 x recommended
Cache attributes
Description
PL
UTRATA napisana w podtytule wielkimi literami to Utrata River czyli płynąca przez Pruszków rzeka. Jej wlot pod mostową przeprawę drogową wyznacza miejsce, gdzie trasa cyklicznych biegów Parkrun wchodzi w ostatni zakręt na prostą prowadzącą już do mety.
Historyczny Park Potulickich od listopada 2014 jest areną cotygodniowych biegów na dystansie 5 km. W każdą sobotę, punktualnie o 9-tej (z nieznacznym poślizgiem na pamiątkową fotografię), ponad pół setki zapaleńców przystępuje do zmagań na dwóch okrążeniach wokół parkowych stawów. Biegi znalazły należne miejsce w społecznej świadomości. Przez lokalne media zostały zauważone jako czynnik integrujący mieszkańców. Rośnie grono sponsorów na rzecz popularyzacji zdrowego trybu życia. Organizatorzy nie narzekają na brak wolontariuszy do obsługi przedsięwzięcia. Zdarza się brak odpowiedniej ilości żółtych kamizelek dla wszystkich chętnych.
Znakiem firmowym biegów Parkrun stała się sąsiednia naleśnikarnia "Ale Nale", która po każdym biegu zaprasza całą ekipę na darmowy poczęstunek. Zazwyczaj jest to pożywna, pikantnie przyprawiona zupa o jakimś wyszukanym smaku. Innym "wyróżnikiem" imprezy jest biegająca razem z rodzicami Elizka, która startując od samego początku, z reguły pozostawia w pokonanym polu wszystkie panie. Zaczynając uczestnictwo w biegach Parkrun miała lat osiem. Dodam, że jej rekord osobisty zszedł poniżej 20 minut. Ciekawostką biegów jest też czworonożna Tunia biegająca ze swoim panem i błyskająca kolorowymi diodami umocowanymi na psim grzbiecie.
Oznakowany keszem most na Utracie "bierze udział" jako scenografia w naszych biegach, często mających charakter "okolicznościowy". W ubiegłym roku, w pierwszym dniu wiosny, z tego mostu wrzuciliśmy do rzeki Marzannę. Zapewne stanie się to jedną z tradycji, jakie rodzą się wokół biegów Parkrun, takich jak np zainicjowana kolaboracja z "morsami" z Parku Mazowsze oraz wystosowane zaproszenie do "patyczaków" (nordic walking).
Jako entuzjasta tej inicjatywy i wielokrotny wolontariusz, nie mogłem tego miejsca pozostawić bez oznakowania w opencachingu.
Historię biegu na bieżąco piszą jego uczestnicy na facebooku:
https://www.facebook.com/parkrunPruszkow/?ref=ts&fref=ts
Additional hints
Pictures
Log entries:
43x
3x
4x
1x
