Jest to moja pierwsza skrzynka, dlatego postanowiłem ją założyć w miejscu dla mnie szczególnym, jakim jest gmach Instytutu Techniki Cieplnej, będący częścią Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa, popularnie zwanego MELem. To właśnie tu spędziłem większość z 5 lat studiów, miałem tu większość zajęć, tu znajduje się również pokój mojego koła naukowego (SKNEN) w którym przesiadywaliśmy z kolegami w trakcie okienek i po zajęciach. Gmach ITC został w 2015 roku wpisany do rejestru zabytków. Stało się to kilkanaście miesięcy po otworzeniu nowego wejścia do gmachu, które było robione z przerwami przez 3 lata, co pozwoliło studentom MELu na lepsze poznanie tyłów instytutu. Przy okazji otwarcia nowego wejścia, po jego lewej stronie ustawiona została turbina parowa (a właściwie jej wirnik).
Inicjatorem budowy Gmachu Techniki Cieplnej był prof. Bohdan Stefanowski, który budowę gmachu nadzorował sam i część kosztów pokrył z własnej kieszeni. Legendą jest historia według, której prof. Stefanowski otrzymał środki na budowę gmachu po wygranej w szachy z Bolesławem Bierutem. Budowę gmachu rozpoczęto w 1951 roku, zaś od 1954 roku gmach stał się miejscem pracy dla naukowców zajmujących się techniką cieplną. Instytut Techniki Cieplnej jako instytucja powstał w 1961r., zaś prof. Stefanowski nigdy nie został jego dyrektorem ponieważ w 1960r. został zmuszony do przejścia na emeryturę. Jednak w dowód uznania za trud pracy włożony w utworzenie instytutu od 1982 Instytut Techniki Cieplnej nosi imię jego twórcy.
Poza widocznym z ulicy Nowowiejskiej budynkiem biurowo-dydaktycznym, w skład gmachu wchodzi duża aula T1 oraz dwie hale warsztatowe, w których umieszczone są laboratoria. Na tyłach widoczna jest również chłodnia kominowa, która była częścią małej elektrowni, instalacji dydaktycznej działającej na potrzeby zajęć laboratoryjnych.
Znajdujący się przed gmachem wirnik turbiny parowej przyciąga wzrok przechodniów i jest świetnym materiałem dydaktycznym dla studentów Energetyki. Turbina ta pracowała przez 40 lat (1965-2005) w EC Żerań, a została wyprodukowana w fabryce turbin ZAMECH w Elbągu. Wirnik składa się z wału oraz 21 stopni, które wprawiają wirnik w ruch obrotowy.
Jak działa ta turbina parowa? Para wodna o ciśnieniu 8,8 MPa, temperaturze 535 st.C i w maksymalnej ilości 50,5 kg/s wchodzi na zawór regulacyjny turbiny. Z tego zaworu para kierowana jest na dwa stopnie regulacyjne (patrząc na wirnik od ulicy, po prawej). Następnie para wodna przepływa po kolejnych stopniach (w lewo) zmniejszając ciśnienie i temperaturę (spadek tych parametrów ma związek z oddawanie energii do napędu wirnika). Z powodu zwiększania się objętości pary wodnej konieczne jest by kolejne stopnie stawały się coraz większe).
By jednak to było możliwe konieczne jest zamknięcie wirnika turbiny w kadłubie, na którym znajdują się stopnie kierownicze, które zmieniają kierunek przepływu pary, zmniejszają jej ciśnienie i zwiększają prędkość. To właśnie dzięki zwiększaniu prędkości pary na stopniach kierowniczych możliwe jest napędzanie wirnika. Na naszym wirniku możemy znaleźć dwa rodzaje stopni: akcyjne i reakcyjne. Reakcyjne odbierają od pary energię kinetyczną i podobnie jak kierownice rozprężają parę, przez co konieczne jest by stopnie te miały budowę bębnową. Ten typ stopni jest widoczny na dwóch stopniach regulacyjnych. Akcyjne nie rozprężają pary, jedynie odbierają od niej energię kinetyczną. Dzięki braku różnicy ciśnień po między stronami stopnia mają one budowę tarczową z widocznymi otworami.
Skrzynka to mikromagnetyk. Znajduje się gdzieś na wysokości pierwszych stopni akcyjnych.
Proszę o dokładne odkładanie skrzynki na miejsce w którym się znajdowała. TO WAŻNE