Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Je moet ingelogd zijn om deze cache te loggen of te bewerken.
stats
Toon cache statistieken
Mojego yorka porwał jaszczomb - OP8DYJ
A może to był pustółek?
Eigenaar: lukooo
Log in om de coördinaten te kunnen zien.
Hoogte: 739 meter NAP
 Provincie: Polen > łódzkie
Cache soort: Traditionele Cache
Grootte: Normaal
Status: Gearchiveerd
Geplaatst op: 28-03-2016
Gemaakt op: 07-01-2016
Gepubliceerd op: 28-03-2016
Laatste verandering: 27-04-2022
44x Gevonden
0x Niet gevonden
2 Opmerkingen
watchers 2 Volgers
52 x Bekeken
39 x Gewaardeerd
Beoordeeld als: goed
1 x Aanbevolen
Deze cache is aanbevolen door: Rausz
Om de coördinaten en de kaart te zien
van de caches
moet men ingelogd zijn
Cache attributen

One-minute cache 

Lees ook het Opencaching attributen beschrijving artikel.
Beschrijving PL

Mojego yorka porwał jaszczomb!


Runoł na niego jak pieron i odleciał co robić?! Czy to oznacza koniec ??!??

 

Wielki, drapieżny ptak spadł na nich z nieba nagle jak grom i porwał w szponach małego pieseczka.

Za szczeniakiem wciąż wypłakuje oczy 9-letnia Sonia Pawlik z Chocianowic (woj. łódzkie), która kochała swojego malutkiego yorka całym dziecięcym serduszkiem. Po Kajtusiu została jej tylko smycz.

Ta historia jest jak zły sen, choć wydarzyła się w słoneczny, marcowy dzień. Anna Pawlik z córką wybrały się na spacer nad pięknie meandrujący w okolicy Ner. Radośnie towarzyszył im szczeniak rasy York, którego kilka miesięcy wcześniej sprezentowała Soni ( 9 l.) mama. Dziewczynka puściła wolno małego Kajtusia, a piesek beztrosko biegał po soczystej trawie. Ale sielanka nie trwała długo.

- To był moment gdy minęły mostek. Nagle nad nami pojawił się cień ptaszyska. Widziałam tylko wielkie skrzydła i szpony jak moje palce. Potem drapieżca wbił je w grzbiet szczeniaka. Sonia zacząła płakać - przeżywa porwanie po raz wtóry Anna Pawlik. Przerażona kobieta próbowała odbić Kajtusia ze szponów ptaka. Kijem chciała wytrącić mu zdobycz, ale kolos błyskawicznie wystartował. Biegła za nim jeszcze przez chwilę, ale wkrótce zginął jej z oczu za drzewami kierując się w stronę lotniska.

- To mógł być jastrząb albo orzeł. Podejrzewam, że ptak pomylił Kajtusia z królikiem, bo mają łudząco podobne umaszczenie i rozmiar. Dla niego pies od królika różni sie tylko tym, że szczeka. Dlatego przestrzegam właścicieli małych piesków przed puszczaniem ich luzem koło lasu - mówi weterynarz Stanisław Kaczmarek ( 31 l.)

W śmierć Kajtusia ciągle nie może uwierzyć mała Sonia. - Mamusiu, kiedy on do nas wróci? Mausiu, czy to oznacza koniec? - pyta ciągle.

Opencaching PL - Statystyka dla lukooo - my geokrets statistics

Afbeeldingen
Tutaj szukaj
Logs: Gevonden 44x Niet gevonden 0x Opmerking 2x Afbeelding 6x Alle logs Galerij