Kesz ukryty jest na drodze z Supraśla do Cieliczanki. Prowadzi do niej malownicza ścieżka rowerowa. Polecam miłośnikom natury.
Supraśl to urokliwe miasteczko otoczone Puszczą Knyszyńską, od 1999 roku posiada status uzdrowiska. Jego powierzchnia to zaledwie 6 km2. Duże zagęszczenie atrakcji kulturalnych i ładna architektura przyciągają turystów oraz filmowców ('Blondynka', 'U Pana Boga za miedzą'). Cieliczanka natomiast to położona zaledwie 3km za Supraślem, nie mniej urokliwa wieś. Oba miejsca połączone są ścieżką rowerową. Na początku ścieżki znajduje się parking leśny, jakbyście chcieli zostawić samochód i zrobić sobie spacer. Ścieżka jest asfaltowa, po obu stronach drogi roztacza się piękny, gęsty, stary las. Kesz znajduje się mniej więcej w połowie drogi. Wiosną pełno tu konwalii, jesienią grzybów, a przez cały rok powietrze ma niesamowity zapach (to pewnie efekt olejków eterycznych wydzielanych przez okoliczne sosny). Polecam na relaksacyjny spacer/ przejażdżkę rowerem.
Współrzędne prowadzą bezpośrednio do kesza. A poza tym na miejscu znajdziecie zagadkę, której rozwiązanie doprowadzi Was do Pstrągarni. Jeśli ktoś miałby problemy z jej odczytaniem, odsyłam do podpowiedzi poniżej...