Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
[ZCGG] Janów - OP8DET
Zapomniane Cmentarze Gminy Grabów
Właściciel: damian211289
Ta skrzynka należy do GeoŚcieżki!
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 126 m n.p.m.
 Województwo: Polska > łódzkie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Normalna
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 23-11-2015
Data utworzenia: 23-11-2015
Data opublikowania: 23-11-2015
Ostatnio zmodyfikowano: 23-11-2015
58x znaleziona
0x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 2 obserwatorów
72 odwiedzających
50 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
1 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: koshack
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna rowerem  Szybka skrzynka  Umiejscowiona na łonie natury, lasy, góry itp  Miejsce historyczne 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Niemieckie, holenderskie, olęderskie, ewangelickie i w końcu zapomniane. Taki los spotkał niemal wszystkie wiejskie nekropolie stanowiące niegdyś miejsce spoczynku kolonistów.

Początki osadnictwa holenderskiego na terenach obecnej gminy Grabów sięgają drugiej połowy XVIII wieku i chcąc nie chcąc, to właśnie Olędrom zawdzięczamy w dużej mierze ukształtowanie dzisiejszych terenów wiejskich. Uprzedzenia i ludzka bezmyślność spowodowały, że po II WŚ większość cmentarzy została zupełnie zniszczona. Jako przydrożne kępy drzew, czy leśne wzniesienia, na stałe wpisały się w lokalny krajobraz i choć mijamy je codziennie, prawie zupełnie wymazaliśmy z pamięci ich pierwotne znaczenie.


Chyba śmiało mogę powiedzieć, że od tego cmentarza wszystko się zaczęło. Już za dzieciaka było to jedno z moich „magicznych” miejsc, do których zaglądałem przy każdej nadarzającej się okazji. Gdyby nie otaczający las, to na upartego może i widziałbym go z okna swojego pokoju? Kto wie, może i tak by było…

Sam cmentarz od zawsze robił na mnie duże wrażenie. Niby zapomniany, niby „niemiecki”, a jednak prawie zawsze palił się na nim jakiś znicz, ktoś wycinał natrętny bez zarastający rok w rok coraz większą część terenu. Jeszcze do niedawna na środku stał pordzewiały krzyż, nigdy nie przyszło mi na myśl, żeby go sfotografować i to był błąd – pewnego dnia po prostu padł łupem złomiarzy (sic!) i zniknął bezpowrotnie… więcej szczęścia miało kamienne ogrodzenie, którego duże fragmenty nadal pozostały na miejscu.


Pod sam cmentarz można podjechać samochodem (polecam dojazd od strony Besiekier). Skrzynka ukryta na kordach, szukajcie największego dębu. Łopatka zbędna, ale mogą przydać się rękawiczki. Starajcie się jak najmniej ingerować w otoczenie, maskujcie po prostu tak, jakby zamaskowała to natura. Powodzenia!

Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Wpisy do logu: znaleziona 58x nieznaleziona 0x komentarz 0x Wszystkie wpisy