Skrzynka jest częścią projektu GO WRO - Geocachingowa Obwodnica Wrocławia, wzdłuż żółtego szlaku dookoła Wrocławia im. dr Bronisława Turonia.
Kesz - skrzyneczka w rozmiarze mikro (magnetyk) schowana na podanych współrzędnych.
O miejscu - Miejscowość po raz pierwszy zanotowana w łacińskim dokumencie z 1155 roku jako Zmarsovici. Notowana także w latach 1193-1220 Smarchov, 1245 Smartschow, Smarczow, Smartzow i Smartow, a także w latach 1736-1842 w zgermanizowanej formie Schmortsch.
W księdze łacińskiej Liber fundationis episcopatus Vratislaviensis (pol. Księga uposażeń biskupstwa wrocławskiego) spisanej za czasów biskupa Henryka z Wierzbna w latach 1295–1305 miejscowość wymieniona jest w zlatynizownej formie Smartow.
Według niemieckiego językoznawcy Paula Hefftnera nazwa miejscowości pochodzi od polskiej nazwy grzyba "smardza". W książce o nazwach miejscowych regionu wrocławskiego z 1910 roku wskazuje wprost "Poln. smardz = Morchel.
Cytat z Gazety Wrocławskiej: W Smardzowie, małej wsi w gminie Siechnice pod Wrocławiem, jedna z ulic nosi imię Edwarda Gierka. Co ciekawe, nazwy tej nie nadano wcale w poprzednim systemie. Radni uchwalili ją w 2002 roku. Dla równowagi sołtys ustawił przy wjeździe do wsi tablicę z przywitaniem: "Szczęść Boże!"
Choć w latach 90. w wielu miastach zmieniano nazwy ulic, tak żeby nie kojarzyły się z poprzednim ustrojem, mieszkańcy Smardzowa poszli w inną stronę. - Część mieszkańców zaproponowała, by jedną z ulic nazwać imieniem Gierka i radni się na to zgodzili. Inicjatorzy, mieszkający przy tej ulicy, tłumaczyli że za czasów Gierka dobrze im się żyło. Dlatego z sentymentem wspominają tamte czasy. Postanowili zamieszkać przy ulicy Gierka - mówi Roman Skowroński ze Smardzowa.
Choć wieś się podzieliła, radni przegłosowali pomysł i w 2002 roku w Smardzowie zamontowano tabliczkę z nazwą ulicy imienia Edwarda Gierka.