 Please log in to see the coordinates.
                                Please log in to see the coordinates.                            
         Altitude: 116 m. ASL.
                Altitude: 116 m. ASL.
             Region:
                
                  Poland > mazowieckie
 Region:
                
                  Poland > mazowieckie                
             Cache type: Traditional
                Cache type: Traditional
             Size: Regular
                Size: Regular
             Status:
                                  
                                      Ready for Search
                Status:
                                  
                                      Ready for Search                  
             Time required:
                                            0:15 h
                    Time required:
                                            0:15 h                                          
                     Distance to travel:
                                            0.40 km
                    Distance to travel:
                                            0.40 km                    
                 Date hidden: 18-09-2016
                    Date hidden: 18-09-2016                             Date created: 09-11-2015
                Date created: 09-11-2015             Date published: 18-09-2016
                Date published: 18-09-2016             Last modification: 13-10-2025
                Last modification: 13-10-2025             98x Found
                        98x Found                     0x Not found
                        0x Not found                     1 notes
                    1 notes                 8 watchers
                    8 watchers                 200 visitors
                    200 visitors                 61 x rated
                    61 x rated                 Rated as: Excellent
                    Rated as: Excellent
                 Cache attributes
            Cache attributes
        
    
                           
 
                           
 
                           
 
                           
 
                           
 
                           
 
                    
 Description
    
    
                    
                            PL
        Description
    
    
                    
                            PL
                        
            
        Skrzynka znajduje się na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego i została ukryta za zgodą Dyrekcji KPN.
Proszę o stosowanie się do Regulaminu KPN.
Przypominam, że na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego obowiązuje zakaz przebywania w porze nocnej.
Pod koniec grudnia 1943 roku żołnierze AK starszy strzelec Mieczysław Seremak „Sokół” i Zdzisław Kuczyński „Zdzisław” , jadąc w Warszawie tramwajem z imienin wpadli w łapankę i zostali zatrzymani. Pozornie wydawało się, że to przypadek ponieważ nie mieli oni przy sobie żadnych materiałów konspiracyjnych. Jednakże nie skierowano ich na Pawiak czy na Szucha ale do placówki żandarmerii w Zaborowie. W Zaborowie poddano ich torturom, których nie wytrzymali i wskazali miejsce gdzie od wielu lat znajdował się magazyn broni. Była to gajówka w Opaleniu.
28 stycznia 1944 r. żandarmi z Zaborowa otoczyli gajówkę w Opaleniu w której akurat odbywało się czyszczenie broni. Byli tu plutonowy podchorąży pseudonim „Bernard”, kapral podchorąży Jerzy Zawadzki pseudonim „Zapora”, kapral podchorąży Kazimierz Banek pseudonim „Wit”, kapral Wacław Miecznikowski pseudonim „Pustelnik” i zupełnie przypadkowo kapral podchorąży Stanisław Siwek pseudonim „Zadziora”, który przyszedł do Opalenia, by sprawdzić jako kwatermistrz stan magazynu.
Czujka na zewnątrz ostrzegła żołnierzy,że Niemcy otoczyli dom. Żołnierze wypadli na zewnątrz licząc , że pod osłoną gęsto podszytego lasu uda im się wyrwać z pułapki. Niestety żandarmi byli na to przygotowani i ogniem broni maszynowej zniweczyli próbę ucieczki. Pierwszy padł „Zapora” ścięty serią z pistoletu maszynowego. „Zadziora”, „Pustelnik” i „Wit” dostali się w ręce żandarmów. Jedynie „Bernardowi”, udało mu się dotrzeć do gęstwiny krzaków i ujść spod ulewy kul z niemieckich automatów.
Niemcy zabrali 2 erkaemy, 3 steny, 10 karabinów piechoty, 3 pistolety i amunicję.
Wydarzenia tego dnia udowodniły, że zbagatelizowano zasady działania w konspiracji a winą za to obarczono „Bernarda”, którego pozbawiono funkcji dowódcy dywersji bojowej.
Aresztowani trafili do Zaborowa gdzie trwała już tragedia "Sokoła" i "Zdzisława". Mimo tortur nie zdradzili oni towarzyszy broni. Pewnego dnia na dziedzińcu szkoły w Zaborowie z której korzystali zarówno żandarmi jak i usunięty ze szkoły nauczyciel Antoni Dałek podeszła do studni jedna z konspiratorek, łączniczka A. Dałka a jednocześnie pod eskortą przyprowadzono „Zadziorę”, któremu z trudem udało się wyszeptać: „Dostarczcie trucizny, nie sposób wytrzymać tortur”. Kierownictwo AK otrzymało tę wiadomość ale nie było możliwości dostarczenia trucizny.
Należy tu wspomnieć, że „Sokół” i „Zdzisław”, którzy na pierwszych torturach załamali się i wskazali gdzie znajduje się magazyn broni, później nie wydali nikogo ze znanych sobie osób. A ponadto w czasie gdy jechali z żandarmami do Opalenia spotkali na drodze Feliksa Węgrzynowskiego, który był dowódca drużyny w tej samej kompanii co „Sokół” i mimo nagabywań żandarmów zaprzeczyli, że go znają co uchroniło F. Węgrzynowskiego od aresztowania.
Tragedia „Zadziora”, „Pustelnika” i „Wita” nie trwała zbyt długo. Po kilkunastu dniach przesłuchiwań zostali powieszeni wraz z kilkudziesięcioma innymi członkami ruchu oporu i cywilami na balkonie jednego z budynków przy ul. Leszno w Warszawie. Przed śmiercią zakneblowano im usta gipsem aby nie mogli w ostatniej chwili życia wydać okrzyku „Niech żyje Polska”.
Podobno „Wit” podczas męczarni na Chińskim koźle , podczas których oprawcy wyciągali mu kości ze stawów został zapytany przez szefa żandarmów porucznika Diehla: „Masz matkę w Warszawie, co matka powie, gdy zobaczy na liście rozstrzelanych twoje nazwisko?”
Na co odpowiedział: „Moja matka będzie dumna widząc moje nazwisko na liście zgładzonych wiedząc, że zginałem i nie wydałem kolegów”.
Pomnik żołnierzy AK w Opaleniu upamiętnia wydarzenia z 28.01.1944 r.
Skrzynka ukryta w pieńku obok ścieżki od pomnika do polany wypoczynkowej, nie jest zakopana a jedynie zamaskowana ściółką leśną.
Certyfikaty dla pierwszych znalazców są potrójne a to dla podejmujących skrzynki zespołowo, proszę o zabieranie wszystkich egzemplarzy.
Na okładce dzienniczka znajduje się literko cyferka, która umożliwi podjęcie skrzynki finałowej dla tego cyklu.
Kolejne skrzynki tego cyklu będą się ukazywać do września 2016 r.
To jak długo kesze przetrwają zależy od nas tak, więc podejmujemy dyskretnie i odkładamy podobnie a do tego obchodzimy się z keszem jakby to był nasz własny a wtedy inni będą mieli okazje też go odnaleźć w stanie, który może cieszyć oko.
Opis przygotowano na podstawie książki Powstanie i konspiracja w Kampinosie 1944 autor Józef Krzyczkowski „SZYMON”.
 Additional waypoints
            Additional waypoints
        
    | Symbol | Type | Coordinates | Description | 
|---|---|---|---|
|   | Interesting place | --- | Pomnik | 
|   | Interesting place | --- | Gajówka dziś | 
 Additional hints
            Additional hints
        
     Pictures
            Pictures
        
     Log entries:
        Log entries:
        
             98x
            98x
             0x
            0x
        
         1x
        1x
                     4x
            4x