„W 1824r. Krystian Wendisch podpisał z władzami królestwa Polskiego umowę, na mocy której to zobowiązał się do otwarcia przędzalni bawełny w mieście Łodzi. Łódź wówczas dopiero raczkowała jeśli chodzi o włókiennictwo, więc terenów pod tę inwestycję było pod dostatkiem. Wendisch otrzymał ziemię na terenach dzisiejszego Księżego Młyna. W 1825 roku, tuż obok pięknego drewnianego młyna, Krystian Wendisch postawił swój dom, który wyglądem przypominał trochę szlachecki dworek. Domek przetrwał do dnia dzisiejszego, chociaż aktualnie jest już w opłakanym stanie. Nieoficjalne mówi się, że jest to najstarszy dom mieszkalny w mieście Łodzi. Wspaniały zabytek z piękną historią i szkoda tylko, że popada w ruinę.” (źródło)
Krystian Wendisch (ur. w roku 1786 w Budziszynie – zm. w roku 1830 w Łodzi) – niemiecki fabrykant, który przybył do Łodzi w 1824 roku. Wziął w wieczystą dzierżawę tereny Księżego Młyna, Lamusa, Wójtowskiego Młyna i Arasztu. Zobowiązał się w zamian postawić tam w przeciągu dwóch lat przędzalnię bawełny, a z biegiem lat także lnu. Ostatecznie zakład stanął w 1827 roku. Mieścił się w największym wówczas, bo trójkondygnacyjnym, budynku w Łodzi. Wendischowi doskwierał brak własnego kapitału, w związku z czym musiał się posiłkować kredytami, najpierw rządowymi, a potem także pożyczką od Rajmunda Rembielińskiego w wysokości 45 000 złotych. Wyczerpany trudnościami finansowymi Wendisch zmarł na zawał serca w styczniu 1830 roku. (źródło)