x
Przestarzała wieża ciśnień przy ul. 1 Maja nie była w stanie dostarczyć wody do wyżej położonych obszarów miasta, między innymi na Ocice. Magistrat dążył więc do budowy nowego obiektu na wzniesieniu przy ul. Starowiejskiej, dwieście szesnaście metrów n.p.m. Projekt architektoniczny i konstrukcyjny opracowali w 1926 roku miejski radca budowlany Wucherpfennig oraz architekci Tschanter i Stromsky.
Prace budowlane rozpoczęto w 1933 roku. Do 1934 roku, na rzucie o kształcie zbliżonym do podkowy o wymiarach dwanaście na dwadzieścia cztery metry, wzniesiono część konstrukcyjną, a w latach 1935–1936 zrealizowano prace wykończeniowe. Łączny koszt inwestycji zamknął się kwotą dwustu czterdziestu tysięcy marek. Wieża ma trzydzieści siedem metrów wysokości. Kosztem kolejnych stu siedemdziesięciu tysięcy marek połączono ją z zakładem wodociągów trzykilometrowym odcinkiem rur ciśnieniowych o średnicy czterdziestu centymetrów. Część środków pozyskano z rządowych dotacji na stworzenie nowych miejsc pracy. Konstrukcję wieży wykonano z żelbetonu i obłożono cegłą klinkierową z Baborowa. W górnej części umieszczono dwa zbiorniki po sześćset metrów sześciennych każdy. W kondygnacji pod zbiornikami powstały dwa mieszkania dla pracowników obsługi.
Obiektu nie wprowadzono jednak do użytkowania zgodnie z przeznaczeniem. Już w trakcie prac wykończeniowych faszyści przekształcili wieżę w miejsce narodowosocjalistycznej indoktrynacji. Przed wieżą był plac amfiteatralny zdolny pomieścić osiem tysięcy osób, oddzielony potężną kutą kratą od szerokiego podejścia od strony ul. Starowiejskiej, o szerokości dwudziestu i długości dwustu metrów, z sześcioma odcinkami schodów. Na parterze wieży urządzono faszystowski panteon. Ściany wyłożono ciemnym, górnośląskim marmurem. W ścianach było szesnaście podłużnych okien z witrażami w kolorze niebieskim oraz szereg czar ogniowych. Nie brakowało flag ze swastykami. W szybach okien wmontowano tabliczki z nazwiskami zasłużonych bojówkarzy, między innymi Alberta Leo Schlagetera, których faszyści uważali za bohaterów narodowych. Na podwyższeniu naprzeciw wejścia ustawiono marmurowy sarkofag oświetlony z góry silnym reflektorem i opatrzony napisem „zginęli za nas” („Sie starben für uns”).
Nad panteonem, na trzech piętrach wieży, funkcjonował ośrodek szkoleniowy dla pięćdziesięciu osób. Były tu sypialnie, łazienka, jadalnia, świetlica, sala wykładowa i kuchnia. Z dużych portretów spoglądał wódz III Rzeszy Adolf Hitler. Na elewacji, na samej górze od strony miasta, umieszczono ogromnego orła ze swastyką i napis „Niemcy, Niemcy, ponad wszystko”. Wieżę nazwano „wieżą nadgraniczną” (Der Grenzlandturm). Miała symbolizować potęgę Rzeszy blisko granic z Polską i Czechosłowacją.
Po 1945 roku próbowano wykorzystać wieżę do pierwotnych celów. Niestety, okazało się, że wytwarza zbyt duże ciśnienie wody, co skutkowało awariami sieci wodociągowej.
kesz zawiera: ołówek , logbook