Aż się wierzyć nie chce, że takie miejsca można jeszcze od czasu do czasu, gdzieniegdzie odnaleźć. Z inskrypcji na jednym z krzyży można wnioskować, że cmentarz na pewno funkcjonował już w roku 1881, czyli ma ponad 130 lat! W jednym z grobów Leżą np. Matthias i Anna Brandstatter. Zachowały się tu w niezłym stanie dwa krzyże (żelazne) i kilka nagrobków. Znalazłem ponadto jedną bardzo dobrze czytelną tabliczkę i jedną, w którą trzeba się dobrze wpatrzeć żeby coś odczytać, ale da się. Warto pamiętać, że kiedyś każda wieś miała swój cmentarz, dzisiaj zmarłych chowa się na cmentarzach parafialnych.
Jeśli lubicie odkrywać nowe-stare miejsca, to zachęcam do odwiedzenia tego kesza.
Uwaga: Współrzędne prowadzą do środka cmentarza, do samej skrytki dochodzimy wg hintu. Zachęcam tym samym do zwiedzenia cmentarzyka, a nie tylko do wygarniania giftów z kesza.