W lesie na wschód od Czerniejewa natknąć się można na nasyp, zwany również "Groblą". Grobla pisana jest wielką literą, bo jest tajemnicza choć znaleźć ją bardzo łatwo. Rozpoczyna się tuż przy drodze łączącej Czerniejewo z Wierzycami (węzeł S5) i ciągnie się w kierunku z grubsza południowym aż do Nowego Lasu, po drodze wielokrotnie skręcając, a nawet się rozgałęziając. Wał jaki jest każdy widzi, dziś do trzech metrów wysoki, szeroki u podstawy na metrów dziesięć, a w koronie na trzy do pięciu, długi na cztery, a może i pięć kilometrów. Obrys wał przy tym ma tak przyjemnie regularny, że musi być dziełem człowieka, jednak naukowcy za nic zobaczyć tego nie chcą i uparcie twierdzą, że w żadnym wypadku człowiek nie ma nic wspólnego z jego genezą. Miejscowi wiedzą jednak lepiej. Można więc usłyszeć albo i wyczytać, że to pozostałość po leśnej kolejce wąskotorowej albo element jakiś starożytnych fortyfikacji, może i napoleońskich. Fantastycznych teorii jest więcej, na poparcie niektórych przytaczany jest nawet wiek potężnych dębów rosnących na wale... A jednak to najprawdziwszy oz, a więc dzieło natury, a dokładnie lodowca. Podobne formy tworzą się tam, gdzie woda płynąca pod lądolodem, w jego szczelinach, a nawet na jego powierzchni osadza niesione ze sobą piaski i żwiry. Górna powierzchnia ozu często bywa płaska, a stoki regularne i strome. Ozy osiągają nierzadko imponujące rozmiary, osiągają nawet trzydziestometrową wysokość i potrafią ciągnąć się przez kilkaset kilometrów. Spektakularnym przykładem jest fiński stukilometrowy Punkaharju widowiskowo dzielący dwa jeziora, stanowiący od kilkuset lat ważny szlak komunikacyjny. Dziś biegnie tu autostrada i linia kolejowa.
W Polsce najdłuższy oz znajduje się całkiem blisko "Grobli", bo w Wielkopolskim Parku Narodowym: Oz Bukowsko-Mosiński ma długość ok. 37 km i wysokość nawet 41. Jeszcze bliżej, w okolicy Nekielki, tam gdzie znajduje się dolny lewy róg literki W projektu WLKP TEJ! przejść się można po kolejnej Grobli, która również jest ozem. Związana nim jest legenda, która głosi, że w lasach między Neklą a Iwnem w karczmie ”Wygoda” zatrzymał się Twardowski. Aby wyruszyć do Poznania rozkazał diabłom usypać groblę przez mokradła. Diabły uwijały się nosząc ziemię w workach czyli sakiewkach. Gdy kur zapiał przerwały pracę i upuściły worki. Cztery z nich upadły w pobliżu grobli i stąd powstały pagórki zwane diabelskimi sakiewkami a groblę nazwano Groblą Twardowskiego.
Skrzynka (aktualizacja, 31 lipca 2018)
Po reaktywacji jest to krótki, kilkusetmetrowy multak (kwadrans wystarczy), offset: start i finał. Dogodne miejsce parkingowe w waypoincie. Mikrus i większy klipsiak w maskowaniu i ukryciu typowo leśnym.
Etap | Symbol | Typ | Współrzędne | Opis |
---|---|---|---|---|
Parking | --- | Tu można zostawić keszowóz |