Cmentarz założony został na planie prostokąta w wym. 36 na 32 m. Otoczony jest metalową siatką. Znajdowało się tu około 100 mogił zbiorowych i pojedynczych, na których stały drewniane krzyże z tabliczkami. Obecnie większość mogił jest zatarta, a krzyży brak.
Pierwotnie pochowano tu 429 żołnierzy austro-węgierskich (z 14, 36, 55, 58 i 59 pułku piechoty oraz z 6, 7, 8, 9, 10 przemyskiego, 11, 12, 18, 28 i 34 pułku piechoty Landsturm), 1 sanitariuszkę austro węgierska oraz 193 żołnierzy rosyjskich (z 14, 15, 107 i 187 pułku piechoty), poległych i zmarłych między 4 a 10 sierpnia 1915 r.
W 1934 przeniesiono tu szczątki z cmentarza wojennego nr 2 w Nowodworze (197 żołnierzy) i z Majdanu Kozłowieckiego (8 żołnierzy). W latach trzydziestych przeniesiono tu również szczątki z cmentarza wojennego w Kozłówce (ok. 140 żołnierzy).
W roku 1940 obiekt odnowili żołnierze niemieckiego batalionu budowlanego Luftwaffe. W czasie tych prac wykonano okrągły cokół z dużych kamieni polnych, w którym osadzono duży drewniany krzyż (w latach powojennych krzyż uległ zniszczeniu). Obecnie stoi metalowy krzyż. Brakuje też tablic umieszczonych pierwotnie na cokole.
W jednym z rogów cmentarza zachował się pamiątkowy głaz narzutowy z wyrytym konturem Żelaznego Krzyża oraz napisem: FRIEDHOF WIEDERBEREGESTELLT VOR LUFTWAFFESBAUBAT. 14 III 1940.
Na cmentarzu znajduje się również grobowiec lastrikowy dwóch żołnierzy AK z 1943 r.
edit 02.05.2016 r. - byłem dziś u babci i rozmawialiśmy o tym miejscu. Babcia powiedziała, że Bolesław Aftyka to jej wujek (Aftyka to jej panieńskie nazwisko), a dokładniej brat cioteczny jej ojca.
edit 23.07.2018 - cmentarz przeszedł rewitalizację. Jest nowa tablica informacyjna, tablica z nazwiskami poległych, groby są sprzątniete i zadbane, a nawet znalazłem znaki informujące jak tu dotrzeć
źródło, zdj. własne