Informacje o miejscu:
Góry Pieprzowe, zwane też "Pieprzówkami" - wypiętrzone przed 500 milionami lat, zbudowane są z łupków kambryjskich, prezentują się jako niewysokie, piękne i jedyne tego typu w Europie. Na odcinku ok. 1 km w stromej, wysokiej miejscami na 60 m krawędzi doliny Wisły ciągną się wychodnie iłołupków kambryjskich poprzecinane siecią spękań i uskoków. Całość pokrywa płaszcz lessu. Na Górach Pieprzowych w roku 1980 utworzono 18 ha rezerwat geologiczno-przyrodniczy, w którym obok skał ochronie podlegaja rośliny, w tym stepowa wisienka karłowata, ostnica włosowata, przetacznik siwy, krwawnik szczecinolistny. Osobliwością są skupiska kilkunastu gatunków dzikiej róży, z których najrzadszą jest endemiczna Rosa Wagae.
Info ze strony PTTK Sandomierz
Jak dotrzeć?
Do Gór Pieprzowych najłatwiej dojść wałem wiślanym (szlak czerwony) lub ulicą Błonie. To dłuższy, jednak ciekawszy wariant. Szlak czerwony prowadzi przez całe góry: ścieżka wiedzie to w górę, to w dół - momentami jest dość stromo, więc po deszczu może być ciężko. Po drodze można zaobserwować "pieprz", czyli łupki kambryjskie, a także unikatowe rośliny (np. kwitnące róże na przełomie maja i czerwca). W połowie szlaku znajduje się Maćkowa Góra, czyli najwyższy punkt Pieprzówek. Z tego miejsca rozlega się wspaniały widok na okolicę (bliższą i dalszą): widać m.in. Stalową Wolą, Gorzyce, Tarnobrzeg, a także Wisłę i skarpę z sandomierskim Starym Miastem. Jest to idealne miejsce na odpoczynek (ławeczki, miejsce na ognisko).
Do najwyższego punktu Gór Pieprzowych można podjechać także "od góry", czyli od Kamienia Łukawskiego. Jest to znacznie prostszy wariant, lecz nie umożliwia dostatecznego poznania uroków Pieprzówek. Do samych ławeczek można podjechać rowerem, samochód można bezpiecznie zostawić na parkingu w odległości ok. 600m.
Informacje o keszu:
Jest to plastikowy pojemnik "klipsiak" o poj. 0.9l. Znajduje się w nim logbook, długopis (nie na wymianę!), certyfikaty: FTF, STF, TTF, a także trochę gadżetów na wymianę.
Informacje o kryjówce:
Postanowiłam ukryć geokesza w miejscu odwiedzanym rzadziej niż inne na Pieprzówkach. Jest to wąwóz, który został "odświeżony" w 2014 roku i teraz można nim spokojnie spacerować bez konieczności przedzierania się przez olbrzymie chaszcze.
Wejście do wąwozu znajduje się: albo na dole przy Wisełce (obok strumyczka), albo na górze - tuż obok Willi Dzika Róża (zalecam wejście od góry - trzecie zdjęcie).
Uwaga. Skrzynka jest naturalnie zamaskowana, nie ma potrzeby używania łopatek, itp.
Dokładność pomiaru: ±3m