Linia kolejowa Legionowo-Nasielsk
Gratka dla miłośników kolei i zapomnianej infrastruktury kolejowej.
Linia ta wybudowana została w 1939 roku funkcjonowała niecałe pół roku. Miała początek w Legionowie. Była odnogą w kierunku płn.-zachodnim. Z istniejącej do dziś linii Legionowo – Tłuszcz (przez Wieliszew) odnoga była w lewo i biegła na nasypie kolejowym, który dziś jest drogą gruntową o nazwie ul. Kolejowa. Pięknie widoczny jest łagodny trójkąt po dawnym, obukierunkowym odgałęzieniu od linii Legionowo-Nieporęt. Potem ślicznie zachowana droga, biegnąca śladem torowiska (ul. Kolejowa w kierunku płn. – zach. , aż do Zalewu Zegrzyńskiego).
Trasa linii kolejowej biegła niemal prostą linią w kierunku płn. – zach. Do dziś istnieją jeszcze budynki stacji kolejowych oraz perony. Linia idzie w kierunki rzeki Narew. Przez rzekę prowadził most kolejowy który został wysadzony we wrześniu 1939 r. przez polskie wojsko w ramach działań zabezpieczających przed naporem niemieckiego najeźdźcy. Obawiano się, że miedzy innymi, przez ten most gen. Adolf Strauss mógłby dokonać ataku na Warszawę. Kolej przekraczała Narew na moście gdzie w tej chwili położony jest "Rurociąg Przyjażń". W tym celu wykorzystano dawne podpory mostu kolejowego.
Most ma współrzędne: N 52 stopnie 29.108, E 20 stopni 51.820 i stanowią element bardzo strzeżonego obiektu.
Linia kolejowa biegła przez lasy. Jeszcze kilka lat temu przecinki były utrzymywane i bardzo dobrze widoczne. Obecnie bardzo szybko to wszystko zarasta. W dalszym ciągu istnieją budynki stacji kolejowych wraz z peronami. Po drodze w stronę rzeki Narew mijamy wieś Skrzeszew (przed wiaduktem „kolejowym” na trasie nr 631 miedzy wsią Łajski a Nowym Dworem Mazowieckim). We wsi Skrzeszew zachowana jest jeszcze stacja kolejowa z peronem.
Myślę, że obiekty warte naocznego zbadania! Warto w słoneczne dni zrobić sobie wycieczkę rowerową, która będzie jednocześnie odskocznią od zgiełku dnia codziennego.
Trochę historii ówczesnych gazet:
1 marca 1939,
„Nowiny. Żołnierska gazeta ścienna”, nr 17.
„Nowa linia kolejowa Wieliszew-Nasielsk.
W zeszłą sobotę odbyło się uroczyste otwarcie i oddanie do użytku nowej linii kolejowej Wieliszew-Nasielsk. Linia ta długości 25 kilometrów wykonana została w rekordowym czasie 9 i pół miesiąca, kosztem około 4 i pół miliona złotych.
Nowo zbudowana linia stanowi przedłużenie oddanej w 1936 r. do użytku linii kolejowej Tłuszcz-Wieliszew. Ma ona na celu przede wszystkim odciążenie węzła warszawskiego przez
skierowanie po niej pociągów towarowych idących z linii wileńskiej w kierunku Mławy, Torunia oraz portów morskich i odwrotnie. Uzyskane przez nową linię kolejową skrócenie drogi, w porównaniu do drogi przez węzeł warszawski i Modlin, wynosi około 35 kilometrów.
Poza tym linia ta skraca odległość pomiędzy Legionowem a Nasielskiem o blisko 11 kilometrów, a jednocześnie odległość i czas przebiegu pociągów na szlaku Warszawa- Gdynia … ściągać tu będzie rzesze ludności stolicy na wypoczynek.
Przy budowie tej linii wykonano dość znaczne roboty ziemne i mostowe. Między innymi zbudowano most przez Bug o długości około 350 metrów.
Wykonane zostały dwa wiadukty żelazo-betonowe na skrzyżowaniach z szosami.”
Nowa linia zmniejszyła odległość miedzy Legionowem a Nasielskiem o około 11 kilometrów.
W skrzynce znajduje się kopia artykułu publikowanego w magazynie Świat kolei nr 7/2006
Osoby które są zainteresowane dodatkowymi informacjami i zdjęciami z zapomnianej linii kolejowej zapraszam na stronę wycieczki jaką swego czasu zorganizowała jedna z klas legionowskiego Gimnazjum nr 3.