Dodatkowe atrybuty skrzynki |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Elektrownię Wodną w Rutkach uruchomiono w 1910 roku.
Turbiny systemu Francisa wyprodukowane przez firmę Voith i generator synchroniczny wyprodukowany przez firmę Siemens Schuckert pracują do dzisiejszego dnia. Elektrownia zaopatrywała w prąd między innymi powstający Port w Gdyni.
Podczas II wojny światowej elektrownia uniknęła zniszczenia. Jedyna, krótka zresztą, przerwa w pracy spowodowana była przez wyzwolicieli z czerwonymi gwiazdami na hełmach. Jak wszystko co przedstawiało jakąkolwiek wartość, urządzenia elektrowni zostały zdemontowane i wywiezione. Na krótko, bo Rosjanie również potrzebowali prądu.
Urządzenia musiały wrócić na swoje miejsce i prąd znowu popłynął w kierunku zniszczonego Trójmiasta. Od roku 1927 w elektrowni pracował sześciocylindrowy silnik diesla o mocy 500 KM z osobnym generatorem. Ten zespół prądotwórczy został zdemontowany dopiero w latach pięćdziesiatych ub. wieku. Silnik wyzłomowano, a generator o ciekawej konstrukcji z wirującym stojanem przeniesiono do elektrowni Struga na rzece Słupi. Silnik diesla produkcji zakładów Ursus nie należał do ekonomicznych, a paliwo dostarczane było przebiegającą w okolicy linią kolejową. Tą właśnie, przebiegającą na wiadukcie przewieszonym nad rozlewiskiem rzeki Raduni.
...Sam wiadukt ma również swoją wlasną historię. Pod koniec wojny został wysadzony przez wycofujące się wojska niemieckie. Był wysadzany w takim pośpiechu, że ostatni niemiecki transport nie zdążył zjechać z wiaduktu i dwa wagony spoczęły na zawsze w odmentach rozlewiska Raduni. Nikt nie próbował tego wyławiać, gdyż mogą tam spoczywać tony wciąż groźnych materiałów wybuchowych. Dziś linia kolejowa jest już nieczyna, a wiadukt stał się mekką amatorów wspinaczki z całego Trójmiasta.
Z wiaduktu roztacza się wspaniały widok na rozlewisko Raduni i zabudowania elektrowni.
Wycieczkę proponuje rozpocząć na parkingu pod elektrownią. Elektrownię można zwiedzać w towarzystwie pracownika, który bardzo ciekawie opowiada o jej historii i chętnie odpowiada na wszelkie pytania. Zwiedzanie jest płatne, ale można się wiele dowiedzieć i na własne oczy zobaczyć maszyny pracujące od prawie stu lat...
Następnie proponuję udać sie na wiadukt i popatrzeć na to wszystko z góry.
Wiadukt jest jeszcze w niezłym stanie, ale trzeba zachować szczególną ostrożność bo wysokość jest imponująca.
Aby odnaleźć wskazówki do odnalezienia skrzynki nie trzeba wychylać się poza barierki ani w żaden sposób ingerować w konstrukcję wiaduktu.
Wspólrzędne zaprowadzą na wiadukt.
UWAGA !
Reaktywacja skrzynki w nowej formule i nowej lokalizacji.
Aby ustalić współrzędne miejsca ukrycia skrzynki, należy odnaleźć dwa magnetyczne paski przytwierdzone do mostu.
...W sumie - żadna filozofia, prawda?
Bardzo proszę o pozostawienie wskazówek tam gdzie są, aby posłużyły innym poszukiwaczom...