Skrzynka należy do powstającej serii ukazującej miejsca, w których z inicjatywy grupy Witkacy Cacy Cacy zawieszono w Słupsku wielkoformatowe plakaty z dziełami Stanisława Ignacego Witkiewicza.
Stoisz przy autoportrecie Witkacego, z 9 kwietnia 1927 roku.
"Portret jako taki jest psychologiczną zabawą przy pomocy artystycznych środków, ale nie dziełem sztuki — mógłby nim być oczywiście przy pewnych warunkach."
Od 1924 Witkacy stopniowo porzuca malarstwo artystyczne i zajmuje się niemal wyłącznie malowaniem portretów pod szyldem "Firma Portretowa S. I. Witkiewicz". Mimo że nie przyznawał im miana sztuki, to właśnie one stały się jego najsłynniejszymi dziełami malarskimi. W 1928 roku publikuje "Regulamin" firmy w którym dzieli portrety na pięć typów.
Typ A: osoba portretowana przedstawiona bardzo dokładnie, bez przerysowań i karykatury, jedynie tło portretów było bardzo fantastyczne: dziwne postacie zwierzęce, bujna i niespotykana roślinność itp.
Typ B: dokładne ujęcie portretowanego, z niewielką dozą podkreślenia charakterystycznych cech portretowanego.
Typ C: przeznaczony głównie dla przyjaciół i znajomych, artysta wykonywał je na spotkaniach towarzyskich, czasami pod wpływem narkotyków, dlatego też na portretach typu C istnieją również dopiski takie jak Co – co oznaczało, że artysta tworzył pod wpływem kokainy, Et – eter, Eu – eukodal. Ten typ charakteryzował się dużą dozą karykatury.
Typ D: To samo co w typie C, jednak bez pomocy jakichkolwiek środków odurzających.
Typ E: zupełna dowolność w portretowaniu: czysta forma.
Witkacy często na obrazach dopisywał pod wpływem czego tworzył. Na jego obrazach można więc zauważyć takie oznaczenia: FBZ – fajka bez zaciągania, FZZ – fajka z zaciąganiem, NP 12 – nie palił 12 dni, NΠ 3 – nie pił 3 dni, cof. – pił kawę, pyfko, pywo – piwo. Wśród tych oznaczeń znajdowały się także nazwy narkotyków.
"Jako właściciel wielkiej firmy gębowzorów, czyli będąc po prostu psychologicznym portrecistą, mam tę wadę że gęba ludzka w niesamowity sposób mnie interesuje. Normalnie idąc po ulicy musiałem każdą twarz zarejestrować: wziąć ją w siebie, szybko strawić intuicyjnie i określić, i wyrzygać …"
Pamiętaj: zapisz z logbooka literę i cyfrę, będą one konieczne do odnalezienia miejsca ukrycia bonusa.