Zając usłyszał gdzieś historię o myszy, co święconkę zeżarła i w nietoperza się zmieniła. Nadchodząca wiosna krew mu wzburzyła, a na myśl o podnietach płynących z awiacji w głowie aż się zakręciło. Marzył o piruetach wywijanych w powietrzu, beczkach i korkociągach, wietrze szumiącym między uszami... W końcu nadeszła Wielka Sobota, zając pomimo niewesołej perspektywy poświęcania swoich jajek dla czegokolwiek z ochotą hycnął do koszyka i zaczął wyczekiwać. Jego zamiary zdradzała tylko wykręcona w nienaturalnym grymasie zajęcza warga. Wybiła 10:00 kiedy babcia Balbina spod 60 dokuśtykała do kościoła Nawrócenia św Pawła. Zającowi było bardzo nie w smak, gdy tuż przed bramą zatrzymała się na widok znajomych z ryneczku na Jagiellońskim i wdała w zwyczajowe klejdry. W ciszy miotał nieme przekleństwa i już po chwili dygotał z niecierpliwości. Nareszcie wyszedł ksiądz z kropidłem, a parafianie poczęli się wokół niego gromadzić. Wtedy zawiało, zaszumiało i zaczęło walić gradem. Balbina wraz z większością zebranych stłoczyła się przed wejściem z zamiarem schronienia przed nawałnicą wewnątrz kościoła, rozwrzeszczane rojbry rozbiegły się wokół, a za nimi pobiegły rozedrgane matki. To na ten moment czekałem! - pomyślał zając, skubnął babę, zatopił siekacze w pośladkach baranka i korzystając z zamieszania czmychnął pod ołtarz. Po chwili kościół opustoszał, zając odczekał jeszcze kwadrans i sobie tylko znanym sposobem wydostał się na zewnątrz, potem do parku nad Wartę poszukać kryjówki. Znalazł dziuplę, zwiesił się łbem w dół i czeka na metamorfozę... Musisz go znaleźć i odwieść od tego pomysłu, w przeciwnym razie nie będzie miał kto zanieść gzubom upominków! Uratuj święta dla dzieci!
Kesz, większe mikro w trochę większym maskowaniu, ukryty na sposób leśny. Certyfikaty dla pierwszych znalazców na najbliższym WIO na piwo.
Ze względu na szerszenie dodaję atrybut skrzynka niebezpieczna. Po połowie września, kiedy największe z os się wyprowadzą podejmowanie znów stanie się łatwe i przyjemne. Osoby, które wolą uniknąć spotkania zapraszam po tym terminie.