Podczas dalszej drogi, oczom Kapturka ukazała się feeria 120 barw. Odcienie pomarańczy dudniły Kapturkowi „upupup”…
Z opowieści leśniczego:
Za symbol diabła uchodził także dudek. W średniowieczu uważano, że zdobiący ptaka czub przypomina rogi diabła. Wystarczyło to, by dudek odegrał niemałą rolę wśród czarownic i czarowników. Istniał nawet przesąd że kto popatrzy na dudka, będzie miał wole.
„Piękny z pojźnenia, ale sprośnie tchórzy” – z tego opisu płynie wniosek, że dawniej słowo „tchórzyć” oznaczało smrodzić, z czego wynika że nazwa zwierzątka (tchórza) jest trafna.
Źródło: „Zwierzęta a zabobony”, wyd. AR w Poznaniu
Dudek to jeden z oryginalniejszych naszych ptaków. Wyróżnia się gliniastopomarańczowym ubarwieniem z czarno-biało pręgowanym grzbietem i skrzydłami oraz czarnym ogonem z białą przepaską. Pstre ubarwienie jest szczególnie rzucające się w oczy u ptaka w locie, gdy wygląda jak ogromny motyl. Na głowie ma długi ruchliwy czub z czarno zakończonych piór, który rozpościera wachlarzowato w chwilach zaniepokojenia. Odzywa się donośnym, niskim "upupup". Długi dziób służy do wyszukiwania zdobyczy w ziemi. Młode dudki w gnieździe, by przegonić intruza, posługują się niezwykłą bronią w postaci cuchnącej cieczy wystrzykiwanej w kierunku wroga. Z tego powodu gniazda dudka czasem nieprzyjemnie pachną.
Źródło: http://ptaki.info/dudek
UWAGA: Jeśli na logbooku są dodatkowe dane, spisz je!
* Skrzynka powstała przy współpracy malyluk i PrezesKiler