no, a może by tak łyżwy?
jest takie znane przysłowie,
że ponoć sport- czyste to zdrowie,
wielu z nas takoż również myślało,
gdy obietnice na nowy rok sobie składało,
jednak taka obiecanka,
jest niczym kwietna wiązanka,
z początku wydaje się być wielce okazała,
a później niewielka część jej pozostaje ocalała,
a więc nazbyt dobrze wiedząc jak się sprawy mają,
są tacy, co dotrzymać postanowień chętnie pomagają,
a odrobina ruchu i dobrej zabawy,
lepiej niż tona cukru i kawy,
ciało i ducha twego obudzi i zrelaksuje,
bo gdy mięśnie pracują, to dusza świętuje,
więc niezależnie jak rok zacząć ten chciałeś,
czy wyzwaniu poległeś czy też podołałeś,
będzie symbolem pracy nad sobą,
gdy będziesz poruszać noga za nogą,
śliską powierzchnie tnąc błyskawicznie,
lecz niekoniecznie zgrabnie i ślicznie,
a więc jeśli przekonałam Cię, do tego,
to zjawisz się 21 lutego,
godzinę przed upłynięciem owej doby połowy,
zwarty i do jazdy na łyżwach gotowy,
a gdy upłynie owa magiczna jazdy godzina,
(to wejście co o 11:30 się rozpoczyna),
to w zależności od pogody, waszych nastrojów,
humorów, zmęczenia, czy ciepłych strojów,
udamy się gdzieś, by trochę jeszcze pogadać czy pokeszować,
lepiej się poznać i zintegrować : )
miejsce spotkania: lodowisko, Plac Zebrań Ludowych, okolice głównego wejścia
data: 21lutego 2015
godzina: 14:00, o 14:30 zaczyna się ślizgawka, więc trochę pogawędzimy i wchodzimy na lód, dłuższa pogawędka zaplanowana jest po łyżwowaniu : )
uwagi ogólne:
Uwaga!!! Ze względu na przerażająco nisko zapowiadającą się frekwencję, łyżwowanie przesunięte na 14:30!
Zapraszamy
Mirtis i Czarodziej : )