Tym razem odwiedzimy, niestety wirtualnie jedną z kilku cegielni, które w związku z dobrym gruntem zostały wybudowane w okolicach Lubonia. Cegielnia stała w rejonie tzw. szacht (niem. Schacht-sztolnia, kopalnia, schachten-wykopać) lub glinianek. Tak nazywaliśmy te tereny i służyły nam do różnych celów - łowienie ryb, kąpiele, jazdy rowerem, podchody. To co pozostało po niej można zobaczyć spoglądając z miejsca ukrycia skrzynki na wprost i w lewo. Budynek mieszkalny to część do której była dostawiona pochylnia i po niej wjeżdżały wózki z gliną (z lewej strony, od strony ulicy). Jest to budynek widoczny po prawej stronie na zdjęciu <<cegielnia 1>>.
Troche historii:
Przyczyną powstania glinianek była rozbiórka części umocnień twierdzy Poznań z przełomu XIX i XX wieku i towarzyszący temu boom budowlany. Liczne cegielnie powstały wówczas szczególnie w rejonie poznańskich dzielnic Rudnicze, Kopanina i Świerczewo. Gdy w latach 70. przestały one funkcjonować, teren został uznany za cenny przyrodniczo.
Właściciel cegielni - Jan Suwalski - wybudował w 1901 również kamienicę z wieżyczką (Fyrtel Łazarz - Kamienica z wieżyczką HP7 - OP3C33).
O keszu:
EDIT: 2016-06-01
Cosik nieszczęśliwa ta miejscówka, znaczy się mocno używana przez element wszelaki. Kesza, a w zasadzie sam logbook, znalazłem w szyjce od zbitej butelki.
Jak traficie na współrzędne skierujcie się ok. 40m stronę szosy (N) po lewej stronie natkniecie się na rozkład cywilizacji i pęknięte drzewo. Szukać w pionowym otworze.
Życzę powodzenia w poszukiwaniach.