Skrzynkę przejąłem od użytkownika erykradek, któremu dziękuję za przekazanie skrzynki.
Opis i zadanie pozostaje bez zmian.
Miejsce od czasu ukrycia pierwotnego kesza mocno się zmieniło tak wiec dokonałem modyfikacji.
Sophie wiedziała, że jeżeli ten krypteks był taki sam jak te, które otwierała w młodości, musiała tylko uchwycić obie zatyczki cylindra tuż za dyskami, pociągnąć i równomiernie przykładając siłę, ciągnąć powoli w przeciwnych kierunkach. Jeżeli dyski są odpowiednio ułożone, według właściwego słowa dostępu, wtedy jedna zatyczka krypteksu puści i ześlizgnie się – jak nasadka z obiektywu aparatu fotograficznego – a ona będzie mogła sięgnąć do środka i wyciągnąć zwinięty papirus, dokument, owinięty wokół fiolki z octem. Gdyby jednak słowo dostępu, które ułożyli, było niewłaściwe, wówczas siła, z jaką Sophie będzie rozciągała zatyczki krypteksu, przeniesie się poprzez zawias na specjalny drążek, który następnie okręci się wokół własnej osi ku pustej przestrzeni wewnątrz krypteksu i – jeśli Sophie pociągnie zbyt mocno – napierając na szklaną fiolkę, w końcu ją skruszy.
Jest to dwunasta skrzynka serii. Jeśli podjąłeś/ełaś poprzednie, możesz zalogować zdobycie geościeżki. Osoby które będą chciały otrzymać certyfikat zdobycia geościeżki proszę o kontakt.
Jeśli postanowiłeś/aś zalogować zdobycie ścieżki i zakończyć zabawę, dziękuję Ci za podążanie drogą tajemnicy, aż do tej chwili. Jeśli jednak chcesz grać dalej, zapraszam na dalsze poszukiwanie Sangreala :)
Hasło do internetowego logu - cztery cyfry pisane z przecinkiem - to jednocześnie hasło do skrzynki (to samo bez przecinka) - zobaczysz na miejscu ;)
Niestety skrzynka już nie duża ale mikro, szukaj na kordach.
Nie spal miejscówki. Proszę nie spojlerować w logach.