Czy masz pytanie lub zagadkę z dzieciństwa, która do dziś nie daje Ci spokoju?
Np.: jak wygląda właścicielka Toma i Jerego? Bo raczej to nie były bezpańskie zwierzęta, skoro mieszkały w domu..
Co ma wspólnego ogień i sikanie? Ile razy słyszałeś/aś: "Nie baw się ogniem, bo będziesz w nocy sikać"?
A propos sikania – nieśmiertelne pytanie: gdzie pani z kiosku robi siku?
Masz taką zagadkę/pytanie z dzieciństwa? Podziel się nią w logu.
Skrzyneczka to żarcik, ale wredny – oj bardzo wredny – i mam nadzieję, że nie będzie Ci do śmiechu, jak będziesz ją podejmować :P