W tym miejscu dnia 18.02.1984r o godz. 10.44 miała miejsce katastrofa samolotu MIG 21 PF zginął mjr inż. pilot Jerzy Moryc z 1 PLM Mińsk Mazowiecki. ZADANIE: oblot eksploatacyjny po wymianie pomp paliwa. Na wysokości 14 000 m w dobrych warunkach pogodowych w 18 minucie lotu została przerwana łączność radiowa z pilotem. Samolot uderzył w ziemię w tym miejscu z prędkością 1,6Ma (1984km/h) pod kątem 85 stopni (prawie prostopadle). Przyczyn nie ustalono do dziś (awaria sprzętu lub nagła niedyspozycja pilota). SZCZĄTKÓW SAMOLOTU NIE WYDOBYTO Z ZIEMI. Dziś to piękne miejsce pośród pól i upamiętniający kamień z tablicą. Co zmusza do refleksji - szczątki samolotu zbierane do dziś na polu i składane przez rolników pod kamieniem. Warto uczcić śmierć polskiego lotnika...
Kesz w miejscu zawartym w opisie na wysokości ok 190cm