Polimorf... ...to skrzynka o wielu twarzach. W zależności od okazji na jaką się wybiera może odrobinę zmieniać swoją formę. Logbook stanowi w nim jedyną stałą - można powiedzieć, że duszę. Reszta wnętrzność podlega transplantacjom mającym na celu adaptację skrzynki do odwiedzanego miejsca, wydarzenia czy osoby lub zaprezentowanie sezonowo jakiegoś tematu za pomocą niebanalnych fantów. Kolejne wcielenia będą dokumentowane w ruchomej części opisu. Zastrzegam możliwość, że z uwagi na osobisty charakter niektóre drobiazgi nie będą podlegały wymianom. ;)
Wcielenia:
Muzyczne (17. lipca 2014 - 30. września)
Łamigłówkowe (1. października 2014 - do nieokreślonego bliżej dnia)
Ostatnie, elastyczne - polimorf stał się w pewnym momencie nowym stanem skupienia. Nigdy nie wiesz, czy zastaniesz go teraz w formie minimalistycznej, bo akurat tylko logbook zmieścił mi się do plecaka, czy planszówkowej bo pojemnikiem stał się karton z jakimś zacnym tytułem, czy herbacianej gdy akurat mnie odwiedzisz i zalejemy nagietki wrzątkiem. Own jest zatem nieprzewidywalny, nie zmieniło się jedno - podróżuje ze mną, więc bez wymiany choć słowa zaliczyć go nie da rady. ;)
Skrzynka dostępna: Na współrzędnych, po umówieniu lub jeśli się uda to spontanicznie. :)