Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Je moet ingelogd zijn om deze cache te loggen of te bewerken.
stats
Toon cache statistieken
Czarodziejski Krąg - OP82XT
Imieniny miasta .......................z małym opóźnieniem
Eigenaar: klikon56
Log in om de coördinaten te kunnen zien.
Hoogte: 55 meter NAP
 Provincie: Polen > opolskie
Cache soort: Multi Cache
Grootte: Normaal
Status: Gearchiveerd
Geplaatst op: 28-06-2014
Gemaakt op: 07-07-2014
Gepubliceerd op: 07-07-2014
Laatste verandering: 12-07-2014
5x Gevonden
0x Niet gevonden
3 Opmerkingen
watchers 0 Volgers
4 x Bekeken
5 x Gewaardeerd
Beoordeeld als: uitstekend
4 x Aanbevolen
Deze cache is aanbevolen door: marass1111, masloo5000, RoDaJJ, ronja
Om de coördinaten en de kaart te zien
van de caches
moet men ingelogd zijn
Cache attributen

Go geocaching with children  Recommended at night  Bike  Torch needed  One-minute cache 

Lees ook het Opencaching attributen beschrijving artikel.
Beschrijving PL

Czarownice z Chwaliszewa


Za czasów pogańskich pewnym ludziom przypisywano ponadludzkie możliwości, osoby te były uważane za czarowników i wiedźmy, a wytwarzane przez nich leki, amulety czy dane rady uchodziły za cudowne i nad wyraz skuteczne. Nikt tez nie chciał się takim osobom narażać, ze względu na lęk przed rzuceniem uroku czy spowodowaniem jakiegoś większego nieszczęścia.  Wszystko co złe, było już sprawką diabła. Tak sie w histori składa ,że za cel obierane  były kobiety samotne, niezamężne, nie daj Boże chore na epilepsję ,trendowate albo z chorobą psychiczną.
Do najczęstszych czynów, jakie zarzucano czarownicom należały różnego rodzaju zabiegi, szkodzące rzekomo uczciwym ludziom, w tym: psucie mleka i piwa, sprowadzanie chorób, gradobicia, pomór bydła, rozbijanie małżeństw, etc. Historia naliczyła, że w Poznaniu przesz zaledwie 200 lat w XVI i XVII wieku o czary oskarżono ok. 40 niewiast. Wypada więc jedna czarownica na pięć lat…

Do wieku XVI procesy o czary zazwyczaj kończyły się zaprzeczeniem winy przez oskarżoną oraz złożeniem w kościele pod przysięgą uroczystej deklaracji, że takim procederem w przyszłości zajmować się nie będzie. Sytuacja drastycznie się zmieniła po roku 1511, kiedy to właśnie na poznańskim Chwaliszewie po raz pierwszy w Polsce zapłonął stos, i nie było już tak łatwo pozostać bezkarnym za “poczynione nieszczęścia”. Ofiara była nieznana obecnie z imienia kobieta, którą oskarżono o praktyki magiczne, związane z zadawaniem ludziom trującego jadu i o zatrucie wody w kadziach siedmiu z dziewięciu chwaliszewskich browarów.

Oprócz standardowych szkód, jakimi trudniły się czarownice, co niektóre miały nie żałować swych wdzięków także Diabłowi. Na przykład w roku 1582 niejaka Anna Chociszewska przyznać miała, iż poczęła dziecko szatana, a kilkadziesiąt lat później Regina Boraszka zeznała na torturach, że miała kilku adoratorów z ogonami. Któż to wie, może to była i prawda - inna poznańska historia wspomina o tym, że szatan miał swoją pracownię w pewnym domu na Chwaliszewie. Skarżyli się na niego wszyscy mieszkańcy budowli, a już najbardziej pewien artysta malarz, którego trapiły widziadła i upiory. Kiedy już nic nie pomogło, postanowiono w końcu opuścić ów dom, w którym diabeł miał straszyć. Zapomniany budynek popadł w ruinę. Do dziś ponoć miejsce, w którym stał, jest niezagospodarowane. Gdzie to jest? Nie wiadomo. Ale za to wiadomo, dokąd przeniósł się lokator - przecież każdy nie tylko w Poznaniu wie, że jak śpiewa znany w całym kraju tutejszy zespół “Pidżama Porno” w piosence “Ezoteryczny Poznań”- Szatan mieszka na Wildzie.

 

 

 

 

Kesz to mały multak z trzech etapów pośrednich.

Kordy startowe prowadzą pod stanowiska KontenerART i tam też szukamy pierwszego z etapów oraz podziwiamy sztuke.  

Startowy etap jest absolutnie niepodejmowalny w dzień !!!! (założyciel montował w nocy w deszczu)

Jeśli opis gdzie szukać startu wam nic nie powie to pamiętajcie że w pobliżu jest koło ratunkowe ,a umiesczone ono jest ,,na"  N 52 24.369   E 16 56.685

 

Etap startowy to mikrus w większym maskowaniu - starajcie sie wyjąć samego mikrusa ,a maskowania nie ruszać (jesli to mozliwe)  ZALECANY UBIÓR TERENOWY!!!!!

Aby etap startowy przeżył pierwsze natarcie keszerów dodam że cięgniecie za tą dolną część i nie za mocno bo wszystko przyczepione jest na magnesach !!!  Wierze że dacie rade odrazu tego nie zepsuć   Gdyby ktoś miał mało wrażeń i chciał poznać więcej szczegółów które da sie jeszcze wyciągnąć to można zabrać ze sobą trzy bateryjki paluszki aa i wsadzić je tam gdzie trzeba czyli etap pierwszy.

Etap drugi N 52 24.465  E 16 56.555 (znajdź odpowiedni kamień)

Etap trzeci N 52 24.588  E 16 56.768 (w narożniku przy schodach ,a maskowanie jakby leśne)

Finał          N ............    E .............   (nisko w czeluściach - odkładając nie przesadź z dystansem!!! gdyby jednak się to komuś przydarzyło w jednej z podpowiedzi jest podane miejsce ukrycia awaryjnego narzędzia - szukasz pod i w narożniku)

Dodany atrybut skrzynkę najlepiej szukać po zmroku  więc nie zapomnijcie latarki.

Pamiętajcie że widać was jak na dłoni i łatwo któryś etap spalić więc nie dajcie się ponieść.

Logs: Gevonden 5x Niet gevonden 0x Opmerking 3x Alle logs