Łódź, miasto czterech kultur – między innymi dlatego na terenie i w okolicy jest bardzo dużo nekropolii różnych narodowości i różnych wyznań. Sami wiecie, bo odwiedzacie bardzo dużo takich miejsc .
Jest tu też największy w Polsce kirkut i wbrew pozorom, albo ogólnym opiniom, jest to nowy cmentarz. Stary był usytuowany na Bałutach w okolicy ul. Limanowskiego, Zachodniej, Bazarowej i Rybnej.
Okazał się jednak za mały i zaczęły się poszukiwania nowej lokalizacji. W poszukiwania te mocno zaangażowani byli łódzcy fabrykanci: Izrael Poznański oraz Juliusz Heinzel. Ten pierwszy ostatecznie ofiarował swoje ziemie pod nowy cmentarz. Na tą decyzję zapewne wpłynęła panująca wówczas epidemia cholery. Spryciarzem będąc, Izrael zastrzegł i zagwarantował sobie pokaźną kwaterkę (400 m2) z przeznaczeniem na własną kaplicę.
Oficjalnie nowy cmentarz rozpoczął swoją działalność 10 XI 1892 r. Pierwsze pochówki miały miejsce w 1892 r. na tzw. Starym Polu oraz w miejscu wyznaczonym dla zmarłych na cholerę.
W wrześniu 1893 r. dokupiono ziemie należące do rodziny Alberta Cukiera.
Na terenie cmentarza wybudowano dom mieszkalny dla jego pracowników, synagogę, łaźnię (mykwę), szałas na święto Sukot, dom stróża, stajnię oraz Dom Przedpogrzebowy.
Fundatorem Domu Przedpogrzebowego była Mina Konsztat, wdowa po bogatym kupcu i działaczu społecznym – Hermanie Konsztatcie. Ciekawostką jest to, że dom wzniesiony w latach 1896-1898 był największym Domem Przedpogrzebowym w Polsce. Jego powierzchnia wynosiła 849 m2, a cała kubatura 5770 m2. Był podzielony na część męską (północna strona) oraz żeńską - południowa. Połączono je salą o powierzchni 237,5 m2.
Na stronie cmentarza, pokazano podział kwater na: męskie, żeńskie, dziecięce i mieszane.
W ramach ciekawostek:
Żydzi po wizycie na cmentarzu/pogrzebie mieli w zwyczaju mycie rąk. Stąd po drodze do bramy głównej umiejscowiony jest mały hydrant. Zamontowany tam skowronek, jest bardzo urokliwy i fotogeniczny. Występuje również na certyfikatach, lecz nie dajcie się zwieść. Nie jest historyczny, ani też nadzwyczajny. Ot zwyczajnie, poprzedni zawór przeciekał, a ten "skowronek" w Castoramie 5 zeta kosztował :)
Śladami ostatnich tragicznych lat zagłady ludności żydowskiej są doły, znajdujące się przy murze od strony ul. Zmiennej. Wykopano je w styczniu 1945 r. z przeznaczeniem na groby dla ostatnich kilkuset żydowskich robotników, pozostawionych w mieście po likwidacji getta.
Miasto udało się wyzwolić szybciej, więc doły nie zostały wykorzystane.
Spacer dostępny w określonych godzinach:
od niedzieli do piątku (z wyjątkiem świąt żydowskich)
1.04 - 1.11: 9:00 do 17:00
2.11 - 31.03: 9:00 do 15:00.
Wejście od ul. Zmiennej. Bilet 6 złotych od osoby. W każdą pierwszą niedzielę miesiąca wstęp wolny.
Z uwagi na miejsce, mężczyźni powinni nosić nakrycie głowy (czapka, chusta - cokolwiek)
Podejmowania samej skrzynki powyższe godziny i daty już nie dotyczą.
Polecam strony/przypisy:
Oficjalna strona cmentarza
Informacje jewish.org
sztetl.org (stąd pochodzą fragmenty opisu)
W okolicy jest już jedna skrzynka, ale nie wszyscy ją odwiedzający, robią sobie spacer po cmentarzu, a szkoda.
O keszu:
Jeden "metalowy" gościu podsunął mi kiedyś pomysł WIGO, kolejny "z kolczykiem" podsunął miejsce, a trzeci "napaleniec" utwierdził mnie, że plan jest słuszny Zebrałem to wszystko do kupy, choć trochę mi zeszło
Jak widać z atrybutów jest to scenariusz WIGO.
Pobierz i zainstaluj odtwarzacz scenariuszy WIGO odpowiedni dla Twojego urządzenia.
Ja testowałem WhereYouGo na Androida. Przyda się:
forum OC
aplikacja WhereYouGo
scenariusz v1.5 (zmiany dotyczą precyzji poleceń)
UWAGA! Przy niektórych wersjach androida może wystąpić błąd "invalid cartridge". Jest on związany z wersją androida. Do wersji 4.1.x jest ok od 4.2.x może się pojawić. W takiej sytuacji należy pobierać plik do domyślnej lokalizacji pobranych plików w androidzie (sdcard0/Download) i wskazać ten folder w aplikacji WhereYouGo. Możliwe, że trzeba będzie go pobrać przez FireFox/Opera na komputerze i skopiować do tego folderu na telefonie.
UWAGA! Wrzesień 2024. Wersja Androida 12+. Aplikacja zgłasza, że nie widzi pliku scenariusza w podanej lokalizacji. Nawet jak zmieniam ścieżkę to nadal występuje ten komunikat. Załatwiłem temat podłączając telefon po kablu do komputera z opcją transferu plików. Z poziomu windows'a skopiowałem plik scenariusza na domyślną ścieżkę WerYouGo -> storage/emuated/0/Android/data/menion.android.whereyougo/files/ (jest ona podana w ustawieniach globalnych aplikacji)
Teraz scenariusz ładuje się prawidłowo.
Przed wyjściem pobierz aktualną wersję: v1.5 (sprawdzam wszystko na bieżąco i poprawiam szczegóły, także warto żebyś miał najnowszy scenariusz) i udaj się na kordy.
Współrzędne skrzynki wskazują na miejsce gdzie można zaparkować samochód i gdzie jest wejście na cmentarz. Myślę, że spokojnie można też podjechać rowerem i zostawić go za furtką obok miejsca gdzie znajduje się kasa.
Na kordach uruchom odtwarzacz, wskaż scenariusz i postępuj zgodnie z poleceniami.
Cały spacer, nie licząc czasu na robienie fotek, zajmie około 1:15. Taki czas uzyskałem podczas testowych spacerów. Tych testów było kilka i wyszły dwie główne uwagi techniczne:
- testując na sony tipo vs. alcatel one touch, sony wypada gorzej. Wszystko łapie jak trzeba, ale trzeba dłużej się nachodzić - czyli jednak czym lepszy sprzęt tym łatwiejsza zabawa (GPS szybciej wskaże prawidłowe położenie).
- każda strefa, która się Wam pojawi wyposażona jest w zdjęcie. To właśnie w okolicy sfotografowanych obiektów musicie wykonać określone działania.
Fizyczna skrzynka jest nieco oddalona, ale zarówno pieszo, rowerem czy samochodem można podjechać bez problemu.
Jak już złapiecie skrzynkę, trzeba będzie kombinować, ale nic na siłę. Delikatnie i na koniec dobrze zamykajcie. Już dosyć widziałem uszkodzonych keszy, a przypadkowi ludzie tam nie trafią. Jak się coś wydarzy to dajcie znać.
Certy za podium są, gadżety są, logbook i pisadło oczywiście też, geokrety na start obowiązkowo oraz duża ilość certów pocieszenia (w osobnej strunówce).
Wewnątrz jest tematyczny strażnik skarbu. Nie jest on na wymianę - niech sobie tam siedzi i pilnuje.
Z założenia pomysł miał być fajny oraz sama skrzynka też - udało się? Nie wiem - ocenicie.
Proszę również, o przesyłanie wszelkich informacji na temat samego scenariusza.
Jeżeli ten rodzaj keszowania będzie się podobał, to już mam kolejne pomysły
Z uwagi na cmentarz, nie udało się zrealizować wszystkich możliwości, także czekam na opinie.
Dodatkowy sprzęt w atrybutach to oczywiście sprzęt do uruchomienia aplikacji. Nic więcej nie będzie Wam potrzebne. Nie będzie kopania, nie będzie worków (przeszedłem na stronę antyworkowców), ale komary mogą się zdarzyć.
Rano, albo po deszczu możecie mieć mokre buty i to już podczas samego spaceru z uwagi na wysoką trawę.
UWAGA!! Do logu internetowego wymagane jest HASŁO. Jest nim rozwiązanie zagadki przy skrzynce finałowej :)
Pomysł "podium" zaczerpnięty od Safrin'a na podstawie opisu kesza "Śladami łódzkich rzek - Zimna Woda"