Skrzynka założona na prośbę:
Witajcie, jesteśmy paczką znajomych, uczniami gimnazjów, techników, liceów i studentami. Każdy z nas interesuje się wieloma rzeczami, często zupełnie odmiennymi, ale łączy nas jedno – poszanowanie dla naszej polskiej historii. Dziś zapraszamy Was do wspólnego poznawania prawdziwej historii i miejsc z nią związanych, historii zapomnianej lub mającą zostać zapomnianą, opowieści, które skrywają stare mury budynków, parki, place i skwery. Jako początek naszych poszukiwań wybraliśmy trzy miejsca. Trybunał Wojenny Armii Czerwonej, Kordegarda, Łączka – jak wiele mówią Ci te nazwy? Jaką skrywają tajemnicę? Dlaczego są nazywane „miejscami wyklętymi”?
https://www.youtube.com/watch?v=B4YCr6tnzdU
Relacja Andrzeja Pytlaka
„Zacząłem chodzić do Władysława IV w roku szkolnym 1945/1946. Moja klasa była na 1 piętrze i okna, duże okna były zamalowane szarą farbą. Moje miejsce było przy ścianie z oknami i zauważyłem, że ta farba odstaje przy framudze na dole. Mogłem więc przez szparę patrzeć i obserwować boisko. Myśmy wtedy wiedzieli tyle, że w skrzydle od ul.Jagiellońskiej jest jakiś posterunek, czy jakaś siedziba NKWD. Brama była zamknięta, nie było wejścia do szkoły od tamtej strony. Od strony naszego gmachu drzwi na boisko były zabite deskami. Na boisko nikt z uczniów nie mógł wchodzić. Tak samo od ul.Jagiellońskiej była zamknięta, stał wartownik w bramie i stał wartownik od strony boiska. To było strasznie strzeżone miejsce. Natomiast na boisku stał ciekawy budynek. Był to budynek kwadratowy, chyba z dachem czterospadowym, a może płaskim z okapami, było jedno wejście do tego budynku – drzwi zamykane na skobel. Dookoła tego budynku w promieniu 2 m był porządnie zrobiony płot z drutu kolczastego[…]Budynek nie ma desek od dołu, bez okien, jak patrzyłem w tą pustą przestrzeń, to zauważyłem stojące buty. Z wody wystawały cegły i na tych cegłach stały buty, a te buty to byli ludzie.”
Informacje zasięgnięte z „Śladami zbrodni” wydawnictwa IPN
Jeżeli chcesz przyłączyć się do nas i pomóc w tworzeniu sieci skrzynek geocachingowych upamiętniających miejsca represji Polaków serdecznie zapraszamy Cię do współpracy. Wystarczy, że znajdziesz na stronie slady.ipn.gov.pl miejsce, które chcesz upamiętnić, zarejestrujesz się na portalu opencaching.pl i założysz tam skrzynkę. Koniecznie zgłoś się do nas i podziel się swoim pomysłem – niech pamięć o niezłomnych pozostanie wciąż żywa!
Kesz jest ukryty po północnej stronie szkoły, koło zielonego terenu. Na wysokości około 1,5 metra.