Pozostałości po dawnej koksowni Concordia w centrum Zabrza to swoista bomba ekologiczna.
Na szczęście teren jest rekultywowany, ale nadal czuć tu chemię z daleka ;-)
I tym sposobem warto pod sam koniec żywota okolicznych urbexów wybrać się w to miejsce.
Zwiedzajmy urbexy - tak szybko odchodzą ;-)
Skrzynka: nie brudzący mikrus na koordach, ciut wymagający ale i też widoczny.
EDIT:
Teren jest pięknie zrekultywowany, okolica zachęca do spacerów :)