To nie lada wyzwanie (szczególnie dla początkującego keszera), zdecydować się, co warto zabrać ze sobą na keszerską wyprawę?
Możliwości jest wiele, a każda włóczęga innego sprzętu wymaga.
Pomyślałem więc, że trzeba coś z tym zrobić! W jakiś cudowny sposób stworzyć uniwersalny zestaw, z którym każdy z nas będzie mógł zaliczać większość skrzynek.
Długo biłem się z myślami, aż w końcu - EUREKA - KESZERSKIE WDZIANKO.
Ot, taki zwiewny, leciutki ciuszek, który pomieści wspomniany:
Podstawowy zestaw każdego skrzynkowego szaleńca.
Jaka jest idea tej skrzyneczki?
Ano...tak nietypowo, skrzynka służy do zdobywania innych skrzynek...tak więc korzystajcie z niej w dowolnej formie, przekazując z rąk do rąk, umieszczając w większych keszynach terenowych....generalnie miło będzie poczytać, co udało Wam się zdobyć, paradując w keszerskim wdzianku:)
Mile widziane foty, mile widziane anegdoty keszerskie!
Mile widziane, ale nie wymagane, wymagane jest za to, napisanie słów kilka czy to o samym wdzianku, czy opisanie jakiejś historii ze szlaku...wpisy typu: "TFTC czy znaleziona"...nie są za fajne:)
Przelogujcie czasami z miejsca na miejsce, bym mógł widzieć, że kszinka żyje i ma się dobrze...no właśnie...jeśli uważacie, że czegoś brakuje, a będzie miejsce - DOKŁADAĆ...to samo w drugą stronę...jesteście na skrzyneczce, macie wdzianko, brakuje strunóweczki - śmiało zawijać z kieszonki. Ta skrzynka to nie skansen rzeczy znalezionych, ale rzecz, która żyć ma keszersko cały czas:)
A że paradna i urocza, debiut swój zalicza na urzędowym evencie katowickim, w czasie którego JEDNA PANI biegająca za pudełkami, będzie przysięgać TAKIEMU JEGOMOŚCIOWI, co to też pudełkami nie gardzi:) Chodzą słuchy, że ÓW JEGOMOŚĆ, też jakieś przysięgi składać będzie?!