W okolicach Nowin Horynieckich w lesie na szczycie wzgórza znajduje się polskie Stonehenge - prastara Świątynia Słońca. Miejsce niezwykle, ze swoim klimatem. Nawet ptaków za bardzo tam nie słychać- legendy mówią że w ogóle ptaki tam nie śpiewają ;). Świątynię tworzy grupa głazów ostańcowych z jednym szczególnym- z głazem z otworem skierowanym na wschód, głaz jest pochylony +/- 45 stopni. W pobliżu jeszcze jeden ciekawy głaz przypominający tron z podnóżkiem...
Od drogi na Nowiny dojazd do wygodnego parkingu i krótki spacerek do świątyni.
Co do kesza:
Klipsiak mały na kordach, ukryty w korzeniach drzewa. charakterystyczna kępa drzew kilka metrów od świątyni, mam nadzieje pozwoli przeżyć trochę dłużej keszynce niż poprzednio. Łopatki itp nie będą potrzebne, rękawiczki ,szczególnie po deszczu mogą się przydać.. Proszę nie "ulepszać" kesza w foliówki, worki na śmieci i tym podobne.