MIEJSCE:
Szwendając się po Polańczyku dotarliśmy do źródełka z krystalicznie czystą i zimną, oj bardzo zimną wodąFajne miejsce na chwilę odpoczynku, napojenie i podziwianie przyrody. Samo źródełko to studnia z pompą. Miejsce zadbane, zadaszone - pełni rolę swoistej kapliczki. Warto tutaj się na chwilę zatrzymać.
SKRZYNKA:
Kesz to klipsiak wielkości małej. Ukryty za źródełkiem bardzo tradycyjnie, zabezpieczony kamieniem. Proszę tak samo zabezpieczać.
Najwygodniej dostać się tutaj od Sanktuarium Matki Pięknej Miłości - od tyłów kościoła prowadzi oznakowana ścieżka wprost pod źródełko. W razie jakby Sanktuarium miało zamkniętą furtkę - płot od ulicy to tylko "atrapa" i nie zamyka dookoła całego Sanktuarium. Trzeba po prostu iść wzdłuż płotu i szukać jego końca.
Do źródełka można się dostać też na wiele innych sposobów - wystarczy popatrzeć na mapę :)