Dodatkowe atrybuty skrzynki |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Nie trzeba jechać aż do Holandii żeby zobaczyć prawdziwy wiatrak holenderski. Na skraju wsi Gogołów stoi taki wiatrak z pocz. XIX w. Obecnie przebudowany przez prywatnego właściciela, który zaadaptował go na domek letniskowy.
Wiatraki holenderskie miały nieruchomy korpus oraz spoczywającą na nim obracalną bryłę dachu. Zdolność obrotu "czapy" dachu o 360 stopni pozwalała na ustawianie powierzchni skrzydeł prostopadle do kierunku wiatru. W Europie pierwsze wiatraki tego typu zaczęto stawiać XVII w. Do Polski przywędrowały w XVIII w. Przyjęły się głównie na zachodnich i północnych rubieżach Polski ale nigdy nie wyparły starszego typu wiatraków, czyli koźlaków.
Wieś Gogołów położona jest u podnóża Wzgórz Kiełczyńskich. Jedna z najstarszych wsi w regionie, wzmiankowana już w XIV w. Oprócz niezwykłego wiatraka we wsi warto zobaczyć Kościół św. Marcina z początku z XV w. oraz zespół pałacowy z 1538r. Obecnie Pałac jest ruiną w nienajlepszym stanie.
Skrzyneczka założona jest ok. 200m. od wiatraka, przy małym stawie oddzielonym od drogi pozostałościami kamiennego muru z ceglanymi słupkami bramnymi. Z tego miejsca od strony drogi wiatrak jest już dobrze widoczny.
Szukanie skarbu i oglądanie wiatraka można połączyć z wycieczką na Ślężę. Od Przełęczy Tąpadła do Gogołowa jest zaledwie 9km (10km. od Świdnicy). Z głównej drogi we wsi na skrzyżowaniu (chyba jedynym) przy przystanku autobusowym należy skręcić w drogę w kierunku południowym, która po ok. 500m. (zaraz za wiatrakiem) przechodzi w drogę gruntową. We wsi nie widzieliśmy zorganizowanego parkingu, trzeba zaparkować gdzieś przy drodze.
Skrytka w momencie zakładania zawierała:
Logbook z ołówkiem i temperówką – nie na wymianę
Certyfikat FTF – dla pierwszego znalazcy
Mini zakreślacze, kątomierz, gumkę do mazania, niebieski i różowy kamyk – na wymianę