Szlak turystyczny zielony: Żary - Gubin; 75,6 km.
Szlak przebiega przez największe miasta Wschodnio - Dolnych Łużyc, tj. Żary, Lubsko i Gubin. XVI - wieczna kamieniczka - siedziba PTTK przy placu Kardynała Wyszyńskiego - to miejsce, z którego wyruszamy na najdłuższy, pieszo - rowerowy szlak turystyczny Łużyc Wschodnich. Na trasie spotykamy największe w województwie lubuskim pałace: Promnitza w Żarach i Brühla w Brodach, Park Czerwonego Krzyża w Żarach, ośrodki wypoczynkowe: nad Zalewem w Lubsku, harcerski w Świbnej oraz pola namiotowe nad Jeziorem Proszowskim, Głębokim i Suchodolskim. Wędrując zielonym szlakiem zetkniemy się ze śladami kultury łużyckiej sprzed 2 tysięcy lat w Węglinach, Luboszycach i Gubinie. Ślady kultury wczesnopiastowskiej natomiast zauważyć można w Żarach, Lubsku, Niemczy (Polanowicach) i Gubinie. Poznamy także piękną przyrodę łużycko - lubuską, odwiedzając rezerwat przyrody Uroczysko Węglińskie. Napotkamy tam liczne pomniki przyrody, wejdziemy także na teren jedynego na zachodzie Polski Lubskiego Dydaktycznego Kompleksu Leśnego w Jeziorach Wysokich. Idąc ulicą Wartowniczą, obok cukierni Almar, wychodzimy za mury obronne starego miasta. Obok urzędów - Powiatowego i Gminnego - skręcamy w lewo, na zachód. Przed nami znajduje się pomnik i cmentarz żołnierzy radzieckich z II wojny światowej, na murze cmentarnym znajdują się tablice upamiętniające ofiary obozu jenieckiego. W głębi widać tzw. Pałac Zabaw (dziś szpital wojskowy). Po lewej stronie szlaku znajduje się Inkubator Przedsiębiorczości i Powiatowy Urząd Pracy. Przed nami - olbrzymi Pałac Promnitzów (z lat 1705-24) i zamek Dewinów. Tuż za zespołem pałacowym widzimy neogotycki kompleks z czerwonej cegły - jest to dawna Wyższa Szkoła Włókiennicza (dziś Zespół Szkół Samochodowych). Po prawej stronie - na wzniesieniu parkowym "Winna Góra" - znajdował się prawdopodobnie pierwszy gród łużyckiego plemienia Zara. Archeolog Tomasz Nowiński odnalazł w tym miejscu, w pobliskim wykopie kanalizacyjnym, ślady osadnictwa z VIII - IX wieku). Na rondzie kierujemy się na Lubsko. Przechodząc przez Plac Inwalidów, powoli opuszczamy miasto. Przedtem mijamy kościół św. Józefa z XVIII wieku i sąsiadująca z nim willę Frenzla. Ulicą Czerwonego Krzyża, interesującą pod względem architektonicznym, obok dębowego parku osiedlowego, pod szpalerem kasztanowców, wznosimy się na platformę, z której rozciąga się ciekawa panorama Żar (bajecznie wyglądająca przy wieczornych światłach miasta). Zaraz za torami znajduje się wieś Grabik - tutaj, za cmentarzem, stoi zabytkowy obelisk z okresu I wojny światowej. Wychodząc z Grabika, zanurzamy się w duży kompleks leśny z przewagą sośniny. Warto zwrócić uwagę na znajdujący się 600 metrów dalej, w kierunku na Górkę, olbrzymi głaz (naturalny pomnik), tzw. "diabelski kamień", o rozmiarach 475 cm x 130 cm x 230 cm. Prawdopodobnie znajdowała się tutaj osada. Wędrujemy pomiędzy starymi wsiami: Drożkowem (ze szlaku jest widoczna wieża XIII - wiecznego kościoła), Brzostową i Sieciejowem (w obydwu wsiach znajdują się parki z pomnikami przyrody). Przez łąki i lasy docieramy do maleńkiego Lipska Żarskiego. Tutaj, w pozostałościach parku pałacowego, widać mauzoleum dawnych właścicieli i cmentarz z XIX wieku. Przy szosie Lubanice - Pietrzyków dochodzimy do głębokiego wąwozu, którym płynie jedna z piękniejszych łużyckich rzek - Lubsza. W okolicy rośnie rzadki gatunek chronionej paproci. Jest to teren lubiany zwłaszcza przez grzybiarzy. Trzymając się Lubszy, podziwiając po drodze urozmaicony morenowy krajobraz, dochodzimy do Harcerskiego Ośrodka Wypoczynkowego w Świbnej - niegdyś była to siedziba miejscowego fabrykanta. Po fabryce zostały tylko nieliczne fragmenty murów. Poniżej ośrodka znajduje się zalew wodny i basen na Lubszy. Idąc dalej, przechodzimy przez nieczynną linię kolejową z 1846 roku. W Jabłońcu odwiedzamy XVIII - wieczny kościół, w którym obejrzeć można między innymi rzeźbę siedmiorga dzieci Wiedebachów. Z tym miejscem wiąże się "legenda porzuconej". Wędrujemy przez Lisią Górę, zostawiając z boku Jasień. Przechodzimy obok głazu oznaczającego 15 południk. Omijając Budziechów docieramy do Lubska. Czas zwiedzić miasto, a koniecznie starówkę - znajdują się tu: późnoromański kościół p. w. Najświętszej Marii Panny, renesansowy ratusz, zamek Kotwiczów z XVI wieku, wieża Bramy Żarskiej i najstarszy w województwie dworzec kolejowy o pięknej architekturze. Odpocząć można w Lubsku nad zalewem OSiR-u. Wchodzimy w największy w województwie kompleks lasu suchego; można tu wędrować i na przestrzeni wielu kilometrów nie napotkać żadnej osady ludzkiej. W ciszy, spokoju, wśród majestatycznych drzew, czystych wód jezior i strumyków, możemy choć na chwilę uciec od cywilizacji. Po drodze mijamy urokliwe Jezioro Głębokie, a tuż za nim Jezioro Płytkie, ponadto rzeczki: Bystrą i Rzeczycę. Dochodzimy do górującej nad Brodami platformy widokowej: po prawej widzimy wielki staw rybny w Nabłocie - za nim widoczna jest wstęga drogi do Lubska. W Brodach odwiedzamy pałac z 1680 roku, wybudowany przez żarskich Promnitzów, Znany jest on jako pałac Brühla, który nabył tę posiadłość w roku 1740. Pałac otacza park typu francuskiego - z setkami pomników przyrody i niezwykle rzadkimi gatunkami drzew; można tu zobaczyć nawet gruszki rosnące na wierzbie!). Gospodarz pałacu jest bardzo gościnny - można tu przenocować i posilić się. Po wizycie w pałacu wracamy wzdłuż Jeziora Brodzkiego do wylotu ulicy Wolności. Po lewej widzimy wysoką, zalesioną skarpę. Znajdują się na niej ścieżki dydaktyczne Lubskiego Kompleksu Leśnego w Jeziorach Wysokich. Gospodarz - leśniczy - zaprasza także do Muzeum Leśnego. Przed nami droga na północ - do Gubina. Od Suchodołów teren jest zalesiony w coraz mniejszym stopniu. Nad Jeziorem Suchodolskim znajduje się kemping, a w jego pobliżu, za wysokim murem, można zobaczyć dziwaczną, tajemniczą budowlę, pstrokato pomalowaną, o której krążą różne opowieści. Przez las docieramy do starożytnych Węglin. Na wzgórzu, na północ od wsi, odkryto ślady człowieka z epoki kamienia. We wsi skręcamy w lewo, mijamy leśny dwór. Dalej droga prowadzi do rezerwatu przyrody "Uroczysko Węglińskie". Wzdłuż doliny Werdawy prowadzi nas już szosa - w oddali rysuje się zalesiony grzbiet Góry Luboszyckiej. Na jej szczycie znajduje się wieża obserwacyjna, a na grzbiecie północnym krąg kamienny i cmentarzysko kultury łużyckiej. Przez Jazów, Koperno, malowniczą Górę Pleśneńską i Żenichów - docieramy do starożytnego i niegdyś największego miasta na tych ziemiach - Gubina. Warto tu zwiedzić zabytkową kolegiatę, zobaczyć ratusz oraz mury miejskie z ich basztami i bramami Tuż przed przejściem granicznym z Niemcami kończy się zielony szlak.
Źródło: serwis miejski www.zary.pl
Kesz założony na spontanie. Mikrus skrył się przy drodze w drzewie podczas rowerowej wycieczki.
WEŹ COŚ DO PISANIA!
http://mojekeszowanie.blogspot.com/